Przedsiębiorcy nadal płacą wysokie koszty nierzetelności klientów i kontrahentów, którzy nie wywiązują się w terminie ze zobowiązań finansowych – ujawnia najnowszy raport Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych i KRD BIG SA Portfel należności Polskich Przedsiębiorstw.
Pogorszenie skuteczności windykacji i egzekucji miałoby kolosalne skutki dla gospodarki. Jednocześnie, poprawa świadomości przedsiębiorców w zakresie potrzeby korzystania z dostępnych narzędzi do badania wiarygodności handlowej i finansowej może pośrednio poważnie zwiększyć możliwości inwestowania, wprowadzania nowych produktów na rynek, zwiększania skali zatrudnienia i terminowego regulowania własnych zobowiązań.
Więcej niż co dziesiąty przedsiębiorca traci na nierzetelności płatniczej klientów i kontrahentów kwoty odpowiadające 10-19% całości ponoszonych przez nich kosztów, a co szesnasty kwoty odpowiadające nawet 20-29% ogółu kosztów. Przeciętny koszt ponoszony przez przedsiębiorców co prawda w obecnym badaniu względem poprzedniego kwartału spadł (z 6,5% do 6,1% ogółu ponoszonych kosztów), to nadal ma to bardzo poważne skutki rynkowe.

– Zaufanie budowane przez rzetelność w relacjach handlowych ma kapitalne znaczenie ogólnogospodarcze. Wzmacnia i utrwala koniunkturę, a jego osłabienie zapowiada lub pogłębia zjawiska kryzysowe. Z drugiej strony, brak rzetelności ze strony konsumentów i kontrahentów ma także swoją cenę dla każdego przedsiębiorcy – podkreślił Andrzej Roter, dyrektor generalny KPF.
W konsekwencji niskich standardów etyki zobowiązań w praktyce gospodarczej w Polsce, częściej niż co czwarty przedsiębiorca nie jest w stanie wywiązywać się w terminie ze swoich zobowiązań. I choć ten skutek w postaci nieotrzymywania zapłaty w terminie w poprzednich badaniach był najczęściej wskazywanym problemem wynikającym z opóźnień w spływie należności i aktualnie znaczenie tej bariery bardzo znacząco spada, to nadal jest to drugi skutek co do siły negatywnego wpływu. Wzrosło natomiast znaczenie negatywnego wpływu opóźnień na realizację inwestycji. Te zaś dla mają przecież ogromne znaczenie dla budowania przewagi konkurencyjnej, czy choćby zachowania udziału w rynku, a w efekcie – wpływ na intensyfikację wzrostu gospodarczego kraju.
W najnowszym badaniu 28,5% firm deklaruje, że występujące opóźnienia przekładają się negatywnie na możliwość realizowania projektów inwestycyjnych. Nadto, 4,6% firm deklaruje, że w efekcie opóźnień w realizacji należności musi ograniczyć zatrudnienie.

– Najnowsze wyniki naszego cyklicznego badania przedstawiają swoistą ambiwalencję polskiej gospodarki. Z jednej strony mamy sporo dobrych wieści – zaledwie co piąta faktura nie jest zapłacona w terminie, a to najlepszy wynik od początku badania, które prowadzimy już od 2009 roku. Raport uwydatnia jednak również te złe wiadomości – sektor MSP, w przeciwieństwie do korporacji, wciąż jeszcze nie wyciągnął wniosków w sytuacji kryzysowych sprzed kilku lat i nie przykłada wystarczającej uwagi do weryfikacji swoich kontrahentów, czy też oceny ryzyka kontraktu. To właśnie prowadzi do kłopotów z odzyskiwaniem należności, na które narzekają niektórzy przedsiębiorcy. Dopiero wzmożona edukacja i wzrost świadomości ekonomicznej pozwoli przedsiębiorcom na spokojne skupienie się na rozwijaniu własnego biznesu -podsumowuje Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.
Projekt badawczy, w wyniku którego powstaje Raport „Portfel należności polskich przedsiębiorstw” realizowany jest przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych i Krajowy Rejestr Długów BIG S.A. od 2009 roku.
Źródło: KPF
