Od początku tygodnia euro umacniało się w stosunku do dolara ponieważ inwestorzy spodziewali się jastrzębiego komentarza Tricheta po decyzji EBC. Kurs EUR/USD przetestował swoje tygodniowe maksima na poziomie 1,3651 o godzinie 11:45 w czwartek (5.07) zaraz przed decyzją o pozostawieniu kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie w Strefie euro i dość łagodnym komentarzu szefa EBC. Informacje to spowodowały odreagowanie eurodolara. Dodatkowym wsparciem dla dolara była publikacja indeksu ISM sektora usług w czerwcu (czwartek 5.07), który był wyższy od prognoz (57,5 pkt) oraz od poprzednich danych (59,7 pkt) i wyniósł 60,7 pkt. W piątek (6.07) poznaliśmy bardzo dobry raport z amerykańskiego rynku pracy. W czerwcu powstało 132 tysiące nowych etatów w sektorze pozarolniczym a dane z maja zrewidowano do góry do 190 tysięcy nowych miejsc pracy. Stopa bezrobocia pozostała na bardzo niskim poziomie 4,5%. Pomimo tak dobrych informacji dolar umocnił się w stosunku do euro tylko na godzinę. Para EUR/USD przetestowała poziom 1,3565 po czym powróciła powyżej poziomu 1,36. O godzinie 17:00 w piątek (6.07) jedno euro kosztowało 1,3630 USD. Polska waluta w poniedziałek (2.07) kontynuowała swoje umocnienie i we wtorek rano (8:45) para EUR/PLN przetestowała swoje tygodniowe minimum na poziomie 3,7436. Para USD/PLN swoje minima testowała o godzinie 18:00 jeszcze w poniedziałek (2.07) na poziomie 2,7460. Od wtorku do piątku przedpołudniem nastąpiło odreagowanie i pary EUR/PLN oraz USD/PLN powędrowały na północ testując o godzinie 10:05 w piątek (6.07) tygodniowe maksima przy cenach 3,7740 PLN za jedno euro oraz 2,7764 PLN za jednego dolara. Popołudniowy piątkowy ruch eurodolara na północ spowodował ponowne gwałtowne umocnienie się złotówki i o godzinie 17:00 jedno euro kosztowało 3,7566 PLN a jeden dolar warty był 2,7552 PLN.
Prognoza tygodniowa:
Rynek polski:
Polscy inwestorzy pod koniec tygodnia w piątek popołudniu (13.07) poznają serię istotnych dla polskiej gospodarki danych dotyczących inflacji CPI oraz podaży pieniądza M3 w czerwcu oraz bilansu płatniczego w maju. Ostatnie odczyty tych figur, szczególnie inflacja CPI spowodowały wzrost ryzyka dalszych podwyżek kosztów pieniądza w Polsce i jest duże prawdopodobieństwo, że wyższy od prognoz wzrost cen konsumpcyjnych w czerwcu doprowadzi do ustanowienia nowych rekordowych minimów na parach EUR/PLN oraz USD/PLN. Dodatkowym czynnikiem decydującym o zachowaniu się polskiej waluty będą ruchy eurodolara, który prawdopodobnie ponownie powędruje w kierunku tegorocznych maksimów przy cenie 1,3680 co również wpłynie na umocnienie się złotówki. Ważnymi liniami wsparcia dla par EUR/PLN oraz USD/PLN są ceny 3,7436 PLN za jedno euro oraz 2,7460 PLN za jednego dolara.
Rynek zagraniczny:
Najważniejsze w tym tygodniu informacje makroekonomiczne zarówno ze Strefy euro, jak i Stanów Zjednoczonych poznamy pod koniec tygodnia. W czwartek (12.07) publikowane będą dynamika PKB (ostateczny odczyt) w Strefie euro w I kwartale oraz amerykański majowy bilans handlowy. W piątek (13.07) poznamy natomiast między innymi dynamikę sprzedaży detalicznej w czerwcu oraz indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan. W pierwszej części tygodnia para EUR/USD najprawdopodobniej spróbuje ponownie podążyć w kierunku tegorocznych maksimów przy cenie 1,3680, ale czy silny opór się tam znajdujący zostanie przełamany zależeć będzie od reakcji inwestorów na dane makroekonomiczne z amerykańskiej gospodarki.
