„Na żadnym z bankowych portali nie ma reklam kredytów, depozytów czy funduszy. A kalkulatory finansowe nie służą wyliczeniu odsetek tylko jednego konkretnego produktu. Za to każdy klient znajdzie na nich wyjaśnienie na przykład tego, jak podwyżka stóp procentowych NBP wpłynie na oprocentowanie jego depozytu czy kredytu, jak zainwestować oszczędności i czym się kierować przy wyborze funduszy inwestycyjnych oraz na co uważać, zaciągając kredyt.”, czytamy w dzienniku.
„Jeśli więc zamierzamy skorzystać z jakiejś bankowej oferty, lepiej najpierw poznać porady dostępne na portalach. Łatwiej unikniemy pułapek. Portale pomagają nawet osobom, które w taką pułapkę wpadły – wyjaśniają, co zrobić, gdy mamy problem ze spłatą kredytów, albo wskazują, gdzie szukać pomocy, gdy bank na przykład źle naliczył odsetki. Oba banki zgodnie twierdzą, że ich portale mają pomóc klientom w dokonaniu świadomego wyboru produktów. To zwiększy bezpieczeństwo i klientów, i banków.”, pisze gazeta.
Więcej informacji w dzienniku „Polska”.