Bezradność amerykańskiej administracji w kwestii podniesienia ustawowego limitu zadłużenia powoduje odwrócenie się inwestorów od dolara i lokowanie funduszy w bezpieczne aktywa, na czym zyskuje przede wszystkim złoto i frank.
Kurs USD/CHF dotarł do historycznego minimum w punkcie 0,7995, a złoto kosztowało powyżej 1627 dolarów za uncję trojańską. Dalsza niepewność na rynku, wywoływana brakiem kompromisu w amerykańskim kongresie, będzie prowadziła do kolejnych rekordowych odczytów złota i franka. Spadki dolara względem euro zahamowały dziś wypowiedzi niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schauble, który stwierdził, że inwestorzy są zbyt optymistyczni sądząc, że problem europejskiego zadłużenia zostanie rozwiązany po jednym unijnym szczycie. Podkreślił także, że Niemcy są przeciwko wykupowi obligacji zagrożonych krajów na rynku wtórnym przez Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej. Wypowiedź ta wydaje się być uzasadniona, gdyż umożliwienie skupowania obligacji krajów-bankrutów może doprowadzić do jeszcze większych problemów krajów strefy euro. Ponadto choć po czwartkowych ustaleniach EFSF dostał nowe możliwości, to nadal jego zdolność finansowa jest za niska. W efekcie kurs EUR/USD po osiągnięciu nad ranem najwyższego poziomu od dwóch tygodni obniżył się do 1,4425.
Można powiedzieć, że obecna sytuacja podwójnie umacnia franka szwajcarskiego, który umacnia się zarówno w stosunku do dolara, jak i euro. Inwestorzy obawiają się o przyszłość tych dwóch walut i stąd kupują franka. Spodziewane jest utrzymanie takiej tendencji przynajmniej do rozwiązania problemu amerykańskiego limitu zadłużenia.
Dzisiejsza sesja na rynku złotego była znacznie spokojniejsza w porównaniu do dwóch minionych, kiedy to odnotowywaliśmy znaczne wahania na parach złotówkowych. Kurs EUR/PLN zgodnie z przewidywaniami utrzymywał się w wyznaczonym wcześniej kanale 3,9850 – 4,0170. Dzisiejsze wzrosty na parze USD/PLN są niemal równe odnotowanym wczoraj spadkom. Dolar o godzinie 16:30 kosztował 2,78 zł. Frank szwajcarski umocnił się w stosunku do złotego o 4 grosze, co jest wynikową rosnącej siły szwajcarskiej waluty względem dolara i euro. W kolejnych dniach na fali rosnących niepokojów spodziewane jest osłabienie się polskiej waluty.
Źródło: Dom Maklerski TMS Brokers S.A.