W niedzielę Europejski Bank Centralny zaprezentował wyniki audytu, którego celem było oszacowanie odporności banków ze strefy euro na kryzys gospodarczy. W testach warunków skrajnych (tzw. stress-testach) badano wpływ czynników tj. wzrost stopy bezrobocia, spadki na giełdach, utratę zaufania do obligacji państwowych czy spadek spłacanych kredytów.
Najgorzej w badaniu wypadły banki włoskie. Aż 9 z nich odnotowało niedobór kapitału, który szacowany jest na 2,1 mld euro. Próby nie zaliczyły również po 3 banki greckie i cypryjskie, po 2 belgijskie i słoweńskie oraz po 1 z Francji, Niemiec, Austrii, Irlandii i Portugalii.
Sylwia Raczyńska, dyrektor w firmie konsultingowej Alvarez & Marsal wyjaśnia czym są stress testy i czy mogą realnie pomóc bankom przygotować się na kolejny kryzys.
Czym jest test Europejskiego Banku Centralnego?
Jest to jak do tej pory najbardziej kompletny przegląd kondycji sektora bankowego w Europie. Testy ujawnią czy największe europejskie instytucje bankowe potrzebują dodatkowego kapitału by pokryć poniesione straty i zabezpieczyć się przed efektami potencjalnego kryzysu. Audyt opiera się na dwóch głównych komponentach: Stress teście– który ocenia odporność bankowych bilansów na negatywne warunki rynkowe oraz przeglądzie jakości aktywów (Asset Quality Review – AQR) – który skupia się na badaniu adekwatności klasyfikacji kredytów, wycenie zabezpieczeń i wysokości rezerw.
Po co przeprowadza się takie badanie?
Celem testu było przywrócenie zaufania rynku do instytucji bankowych i redukcja postrzeganego ryzyka. Ważnym efektem tego audytu ma być też skłonienie zagrożonych banków do podjęcia działań naprawczych bez wywołania wstrząsów w sektorze.
Kto przeprowadził test?
Europejski Bank Centralny (EBC) oraz Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EUNB) są jednocześnie odpowiedzialne za przeprowadzenie testu.
EUNB koordynował przeprowadzenie stress testu w 123 bankach w Unii Europejskiej, w 18 krajach członkowskich posługujących się Euro i 9 krajach UE z walutami narodowymi (w tym w Wielkiej Brytanii) oraz w Norwegii. Natomiast test prowadzony jednocześnie przez EBC, zgodnie z jego mandatem, skupił się na 130 bankach z krajów Euro. Co ważne, test przeprowadzony przez EBC obejmował także przegląd jakości aktywów (AQR), by umożliwić przygotowanie się do wprowadzenia w listopadzie 2014 r. Jednolitego Mechanizmu Nadzorczego, który da początek nowemu systemowi nadzoru bankowego w strefie euro.
Które rezultaty są najważniejsze dla banków?
Wnioski wyciągnięte przez ECB oraz EUNB będą się różnić. Sądzimy, że wraz z zastosowaniem dodatkowych kryteriów przeglądu jakości aktywów (AQR), rezultaty EBC okażą się przeważające i dla sektora dominujące, mimo, że raporty EUNB zawierają bardziej szczegółowe dane. Jednakże na przykład w Wielkiej Brytanii – największym rynku finansowym Europy, gdzie nie sięga mandat EBC, wnioski EUNB będą miały większe znaczenie.
Co w bankach podlegało testom?
Wszystkie elementy bilansu, które podlegają ryzyku makroekonomicznemu i w związku z tym mogą utracić wartość, włączając portfolio kredytów (np. hipotecznych, na kartach kredytowych, dla firm itd.), portfele spekulacyjne i inwestycyjne, portfele walutowe itd. Test analizuje także zdolność banków do generowania przychodów oraz prognozowane w związku z tym zyski.
Jak wyliczane są wyniki testu?
Stress test dla banku polega na użyciu wewnętrznych modeli finansowych do kalkulacji odpowiednich wskaźników oraz do analiz porównawczych czynników makroekonomicznych określonych przez EBC i ryzyk dla poszczególnych pozycji bilansowych banku. Wartości porównawcze przygotowane przez EBC używane są w przypadkach, gdy nie było modeli wewnętrznych lub gdy ich założenia były zbyt agresywne.
Czy ten test będzie bardziej wiarygodny niż poprzednie?
Tak. Ocena z 2014r. jest bardziej kompleksowa niż testy przeprowadzone przez EUNB w 2010 i 2011r. Opiera się ona o bardziej przejrzyste kryteria i posługuje metodologią, które w połączeniu z procesem zapewnienia jakości przez EBC, powinny przynieść bardziej konsekwentne i dokładne wyniki. Dodatkowo, wyniki stress testu są połączone z efektem przeglądu jakości aktywów (AQR), który nie został przeprowadzony w poprzednich latach.
Czym jest przegląd jakości aktywów (Asset Quality Review) i dlaczego jest ważny dla stress testu?
Celem przeglądu jakości aktywów było zapewnienie, że stress test w grudniu 2013 r. rozpoczął się w oparciu o spójne standardy wyceny aktywów i tworzenia rezerw. Przegląd ten będzie mieć większy wpływ na banki z dużymi portfelami psujących się kredytów i niskim poziomem rezerw.
Czy zaobserwujemy kolejne upadki banków i czy są kraje, gdzie znaczna część banków może upaść?
Jak podał ECB, 25 banków nie przeszło testu, według danych na koniec 2013r., co stanowi około jedną piątą zbadanych instytucji i są to wyniki lepsze, niż oczekiwane. Całkowita „dziura kapitałowa” wyliczona w wyniku przeprowadzonych przeglądów wyniosła około 25 miliardów Euro, lecz z tej liczby 12 banków pokryło niedostatki poprzez podniesienia kapitału o łącznej sumie około 15 miliardów Euro, w 2014r., już po rozpoczęciu samego testu.
Ta stosunkowo dobra sytuacja jest także wynikiem wysiłków podjętych już w 2013r., jeszcze przed testem, których celem było zapobieżenie negatywnej ocenie. W drugiej połowie 2013 r. zebrane i wniesione zostało około 50 milardów Euro kapitału podstawowego i około 22 miliardy CoCo (Contingent convertible capital – instrumentów zamiennych na kapitał, gdy poziom kapitału podstawowego spada poniżej określonego poziomu), podczas gdy poziom zawiązanych rezerw w tym samym okresie wyniósł 25 miliardów Euro.
Kraje, gdzie poziom złych długów jest wysoki, są generalnie bardziej narażone na wstrząsy systemu bankowego – ale jednocześnie w tych krajach poczyniono największe wysiłki rekapitalizacji banków i zakładania dodatkowych rezerw. Trzy kraje UE, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza i wymaga dalszych działań, to Włochy, Cypr i Grecja, co nie jest zaskoczeniem, zważywszy na ogólne trudności sektora finansowego w tych krajach. Jednakże niedokapitalizowanie dotyczy po tegorocznych działaniach naprawczych już pojedynczych banków – spodziewamy się więc raczej potencjalnych zmian własnościowych czy przejęć poszczególnych banków, niż jakiegokolwiek wstrząsu sektora bankowego w którymkolwiek z krajów UE.
Jaki będzie wpływ testu na europejskie banki?
Nie spodziewamy się, że test rozpocznie znaczącą strukturalną przemianę sektora.
Celem instytucji regulacyjnych, które przeprowadziły stress test było zwiększenie przejrzystości na rynku finansowym oraz skłonienie banków do niezbędnych działań naprawczych, bez wywołania kryzysu w systemie, który mógłby negatywnie wpłynąć na ożywienie gospodarcze. Przewidujemy, że niewielka liczba banków zostanie zmuszona do zwiększenia kapitałów w odpowiedzi na wyniki testu, jednak największy wpływ test będzie mieć na zwiększenie zaufania do europejskich banków.
Warto również zauważyć, że rezultaty dla banków brytyjskich jeszcze się nie ukazały – tamtejszy urząd regulacji PRA, który zlecił Bankowi Anglii przeprowadzenie testu, opublikuje jego wyniki 8. grudnia br.
Co rezultaty mówią o sektorze bankowym jako całości?
Rezultaty wskazują, że banki są bardziej odporne na wstrząsy systemowe dzięki wzmocnionemu kapitałowi i zwiększonej podstawie płynności. Rezultaty jasno wskazują dalsze potrzeby kapitałowe, praktyki nieoszacowywania ryzyka w bilansie, a także potencjalną elastyczność co do przyszłych wypłat dywidendy i wykupu udziałów.
Czy stress test będzie powtarzany?
Tak, oceniamy, że stress test będzie powtarzany w regularnych odstępach czasu. W USA podobne testy przeprowadzane są co roku i spodziewamy się podobnej praktyki ze strony EBC.
Co stress testy oznaczają dla polskich banków?
Europejski system bankowy tworzą instytucje powiązane kapitałowo, dlatego mimo iż Polska nie uczestniczyła w teście prowadzonym przez EBC (polski sektor bankowy nie należy do strefy euro), wyniki będą mieć wpływ na krajowy rynek. Co istotne, Komisja Nadzoru Finansowego przebadała 15 instytucji, co stanowi 79 proc. aktywów sektora bankowego w Polsce. Jedynie dwa z nich – Getin Noble Bank i BNP Paribas Polska nie zaliczyły testu. Próba potwierdziła więc stabilność i wiarygodność polskich banków. Tak dobry wynik potwierdza dobrą sytuację Polski i może przełożyć się na wyższe notowania agencji ratingowych, a tym samym ułatwić pozyskiwanie kapitału również zza granicy.
Alvarez & Marsal