– Domagaliśmy się od BWE zwrotu zagarniętego majątku oraz zwrotu pieniędzy potraconych z naszych rachunków. Sąd przychylił się do drugiego z tych wniosków, a w przypadku pierwszego zalecił domaganie się odszkodowania – mówi Dariusz Baran, prezes CLiF.
Spółka rozważa więc złożenie wniosku o odszkodowanie z tytułu przejętego majątku. Ogółem do tej pory CLiF złożył przeciwko dziewięciu bankom pozwy na kwotę 250 mln zł. Chodzi przede wszystkim o przejęty majątek leasingu i zajęte konta. Do tej pory zawarł ugody z sześcioma bankami, w tym z największym oponentem – Kredyt Bankiem.
– W sądzie jest jeszcze powództwo przeciwko BGŻ i Pekao, odpowiednio na 26 mln zł i 31 mln zł – podkreśla Dariusz Baran.
Jego zdaniem, podobnie jak w przypadku poprzednich sześciu przypadków, korzystniejsze i szybsze byłoby zawarcie ugód.