Według badań GUS z 2008 roku, 11,2% osób zatrudnionych w Polsce pracowało w warunkach zagrożenia zdrowia. Podobnie jak rok wcześniej, co szóstą osobą zatrudnioną w trudnych warunkach była kobieta, a na ryzyko utraty życia lub zdrowia najbardziej narażeni byli mieszkańcy województw wysokouprzemysłowionych.
W Polsce niebezpieczna praca wiąże się z męskimi profesjami. 82% wszystkich zatrudnionych w warunkach zagrożenia to mężczyźni. Najgorsze warunki pracy panują na Śląsku. W 2008 roku na 1 000 osób zatrudnionych w tym województwie aż 166 narażonych było na utratę życia lub zdrowia. Nieco niższe, ale wciąż wysokie zagrożenie, dotyczyło pracujących w województwie opolskim, zachodniopomorskim, dolnośląskim oraz lubuskim.
Połamane kończyny, poparzenia, utrata wzroku czy słuchu to tylko niektóre tragiczne konsekwencje pracy w warunkach zagrożenia. W 2008 roku miało miejsce w Polsce ponad 104,4 tys. wypadków przy pracy, z czego 900 to wypadki ciężkie, a 520 – śmiertelne. W stosunku do 2007 roku ogólna liczba wypadków zwiększyła się o ponad 5,2 tys.
Analiza liczby wypadków w poszczególnych zawodach pozwala stwierdzić, które grupy pracowników są w największym stopniu narażone na utratę zdrowia lub życia. Rekordzistami są kowale i ślusarze, wśród których w 2008 roku zanotowano ponad 6,5 tys. wypadków. Na czoło listy wysuwają się również pracownicy obsługi biurowej, robotnicy budowlani oraz formierze odlewniczy i spawacze. Z kolei do najmniej bezpiecznych branż dla płci pięknej zaliczyć można włókiennictwo oraz produkcję wyrobów tytoniowych.
Źródło: rynekpracy.pl