W roku 2009 ceny nieruchomości na rynku pierwotnym znacznie się obniżyły w stosunku do cen z 2008. Bankowe raporty o sytuacji deweloperów wykazały, że w niektórych regionach spadki były nawet 30-procentowe. Koniunktura jest atrakcyjna nie tylko dla rodzin, które szukają wygodnego mieszkania, ale też, a może przede wszystkim, dla inwestorów, ponieważ wzrosty są tylko kwestią czasu. Jak pokazuje historia – niższe ceny dziś, oznaczają wyższe jutro.
W jakimkolwiek inwestowaniu, a szczególnie w nieruchomości, najważniejszy jest kapitał. Jednak wcale nie trzeba być bogaczem, by obracać naprawdę dużymi pieniędzmi. Doradcy Money Expert zbadali, że 2-osobowa rodzina, której dochód wynosi 4,5 tys. zł netto miesięcznie, a obciążenia kredytowe są na poziomie 300 zł, może otrzymać kredyt hipoteczny w złotówkach nawet w wysokości blisko pół miliona! Najwięcej pieniędzy takiej rodzinie zaoferuje Polbank, BGŻ i Bank Ochrony Środowiska. – Ostatnio obserwujemy ożywienie na rynku deweloperskim, a co za tym idzie – kredytów hipotecznych. Oferujemy naszym klientom atrakcyjne warunki kredytowania, istotne przy podejmowaniu decyzji zakupu mieszkania, m.in. 3-letnie wakacje kredytowe, możliwość sfinansowania 100 proc. wartości nieruchomości i rozłożenie spłaty nawet na okres 50 lat – mówi Marek Serafiński, Wiceprezes Zarządu Banku Ochrony Środowiska. Odroczenie spłaty kredytu to także możliwość często wykorzystywana przez inwestorów. Dzięki niej mogą oni sfinansować zakup nieruchomości teraz, a spłatę kredytu rozpocząć za trzy lata lub wówczas lokal odsprzedać wraz z kredytem, inkasując tylko zysk.
Jaką nieruchomość wybrać?
Najważniejsze pytanie brzmi: w co zainwestować, by w perspektywie kilku lub kilkunastu lat zyskać jak najwięcej, a sama nieruchomość gwarantowała poczucia komfortu i prestiż? Taką rolę na pewno spełni odnowione do wysokiego standardu mieszkanie w kamienicy, w ścisłym centrum miasta. Lokale tego typu kuszą przede wszystkim amatorów przestrzeni i wysokich wnętrz oraz przedwojennego szyku. W Poznaniu takie nieruchomości można znaleźć w okolicach Starego Rynku. – Do zakupu tego typu nieruchomości skłania przede wszystkim ich świetna lokalizacja i jakość materiałów, z których kiedyś budowano domy – wyjaśnia Jacek Melcer z Biura Obrotu Nieruchomościami Handom – Są one jednak drogie. Za dwupokojowy lokal o wysokim standardzie usytuowany w kamienicy przy ulicy Wielkiej trzeba zapłacić nawet 360-420 tysięcy złotych – dodaje. J. Melcer. Ze sprzedaniem takiego mieszkania nie powinniśmy mieć jednak problemu. Są one chętnie adaptowane na kancelarie prawnicze, biura czy firmowe pokoje dla gości.
Wyjątkowy klimat i nie mniejszy prestiż oferują także nowoczesne apartamentowce. Te najbardziej interesujące pod względem inwestycyjnym powinny znajdować się w samym sercu miasta. W Poznaniu charakteru i prestiżu dodaje lokalizacja w pobliżu Warty. Na przykład z budowanego na rewitalizowanym Chwaliszewie, które w 2008 roku zostało uznane pomnikiem historii Polski, apartamentowca Nowa Sienna, roztaczają się panoramiczne widoki na malownicze koryto rzeki, Starą Gazownię i Ostrów Tumski. Magazyn „Villa. Apartamenty i Mieszkania” uznał ten budynek za najbardziej luksusową inwestycję 2009 roku w Wielkopolsce i przyznał jej tytuł Kryształowego Apartamentu. Nagrodę Nowej Siennej przyznano za prestiżową lokalizację, wysoki standard wykończenia części wspólnych oraz funkcjonalny układ mieszkań. – Nagrodę traktujemy jako potwierdzenie naszej maksymalnej dbałości o każdy najmniejszy detal w trakcie realizacji projektu – mówi Marcin Wiśniewski, przedstawiciel inwestora.
Równie charakterystyczną na inwestycyjnej mapie Poznania i spełniającą wszystkie wymagania stawiane luksusowym budynkom jest ukończona już kamienica Czartoria. Z jej okien również można obserwować zielone okolice Warty, a także Katedrę i wieże Ratusza. – W ciągu roku większość z oferowanych apartamentów znalazła nabywców. W tej chwili planujemy już kolejną inwestycję na Chwaliszewie – mówi Piotr Działyński z firmy D&D Investment, inwestora projektu. Cena m. kw. mieszkania w Czartorii kosz waha się od 8 do 9 tys. zł brutto.
Inwestorom i miłośnikom postindustrialnej przestrzeni, architekci i deweloperzy oferują także mieszkania w formie loftów, osadzone zazwyczaj w centrach miast, a niekoniecznie dzielnicach przemysłowych. W Poznaniu taką modelową inwestycją są apartamenty Ułańskie firmy Agrobex powstające w miejscu gdzie w XX-leciu Międzywojennym stacjonował legendarny XV Pułk Ułanów Poznańskich.
Luksusu zawsze w cenie
Historia pokazała, że dobrą inwestycją może być także dom poza miastem. W ostatnich latach ceny nieruchomości położonych na obrzeżach polskich metropolii rosły równie szybko, jak wartość mieszkań zlokalizowanych w granicach największych miast. Wiele osób w ogóle obrało kierunek pozamiejski szukając tam bliskości natury, wyciszenia i bezpieczeństwa dla rodziny. – Szczególnie atrakcyjne pod względem inwestycyjnym są bez wątpienia domy szeregowe. Zlokalizowane w pobliżu lasu czy jeziora, położone na przestronnych działkach, funkcjonalnie zaprojektowane i solidnie wykonane zawsze znajdą nabywców, ponieważ są tańsze nie domy wolnostojące, a zapewniają niemal taki sam komfort mieszkania. W naszej ofercie dom szeregowy można kupić za 438 tys. zł brutto. Za tę cenę trudno by nam było kupić działkę i zbudować dom samodzielnie – mówi Dawid Sztandera, prezes firmy Novum Plus, która pod Poznaniem, w gminie Tarnowo Podgórne realizuje Osiedle Rozalin. Jak przyznaje deweloper, w ostatnich miesiącach, to właśnie domy szeregowe, a nie wolno stojące cieszą się większą popularnością.
Jak głosi uniwersalna opinia, popyt na towary luksusowe jest niezależny od tymczasowych wahnięć w gospodarce, nie jest zależny od ulotnej mody, a same luksusowe dobra, w dłuższej perspektywie, nigdy nie tracą na wartości. Wydaje się jednak, że to właśnie rynek komfortowych nieruchomości może przynieść inwestorom największe zyski. W końcu wygoda i luksus mieszkania to pierwsza potrzeba, którą chcemy zaspokoić.
Maksymalna zdolność kredytowa dla 2-osobowej rodziny, której dochód wynosi 4,5 tys. zł netto miesięcznie, a obciążenia kredytowe są na poziomie 300 zł.
Bank |
Maksymalna zdolność kredytowa |
|
1. |
Polbank |
472 000 zł |
2. |
BGŻ |
461 000 zł |
3. |
Bank Ochrony Środowiska |
400 000 zł |
4. |
Bank Millennium |
390 000 zł |
5. |
Pekao S.A. |
369 000 zł |
Źródło: Money Expert
Czym dla ciebie jest luksus?
Źródło: IQS and QUANT Group dla GolfProperties.pl
Źródło: LTM Communications