Z Grecji docierają coraz bardziej niepokojące informacje. Tymczasem gecki Polbank EFG kusi bardzo atrakcyjną ofertą konta oszczędnościowego. Kiedy niedawno podwyższył oprocentowanie do bezkonkurencyjnych 6,5 proc., pojawiły się głosy, że stara się odwrócić uwagę klientów od trudnej sytuacji w swojej ojczyźnie. Czy polscy klienci tej instytucji w związku z perturbacjami w Grecji powinni się obawiać o swoje oszczędności?
Mimo swojsko brzmiącej nazwy, Polbank EFG wywodzi się z Grecji. Jest częścią EFG Eurobank Ergasias. W Polsce funkcjonuje jako oddział zagranicznej instytucji na podstawie tzw. paszportu europejskiego. Podlega zatem greckim regulacjom i nadzorowi finansowemu. Nie oznacza to jednak, że jego polscy klienci nie podlegają ochronie. Zgromadzone przez Polbank depozyty są ubezpieczone w Hellenic Deposit & Investment Guarantee Fund, który jest odpowiednikiem polskiego Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. HDIGF gwarantuje wypłatę zgromadzonych w banku pieniędzy w 100 proc. do wysokości 100 000 euro.
Czy w związku z trudną sytuacją greckiej gospodarki można polegać na tamtejszych gwarancjach bankowych? Dyrektor generalny Polbanku, Kazimierz Stańczak, na antenie TVN CNBC Biznes podkreślał, że grecki fundusz gwarancyjny jest niezależny od sektora publicznego. Kilka dni temu Europejski Bank Centralny zadeklarował posunięcie, które ma uchronić grecki sektor bankowy przed ewentualna zapaścią i wspomóc jego płynność finansową. EBC będzie przyjmować w zastaw pożyczek greckie obligacje państwowe, nawet jeżeli będą spadać ich oceny ratingowe. – Środki gromadzone w greckich instytucjach finansowych, czy też ich oddziałach działających w Polsce bądź innych krajach UE są bezpieczne – mówi Bogusław Półtorak, główny ekonomista Bankier.pl. – Tak naprawdę gwarantem jest tu strefa euro i Europejski Bank Centralny – dodaje.
O dobrej sytuacji EFG Eurobank Ergasias i greckiego sektora finansowego zapewniał również Kazimierz Stańczak. – Sytuacja Polbank EFG jest niezależna od finansów publicznych Grecji. Kondycja greckich banków jest bardzo dobra. Dyrektor Polbanku przypomniał, że w razie potrzeby do ich dyspozycji pozostają również 42 miliardy euro z programów i funduszy stabilizacyjnych.
Mimo niepokojących wiadomości dochodzących z ojczyzny Homera, Polacy, przynajmniej na razie, pozostają spokojni o swoje oszczędności. Z informacji Polbanku wynika, że w ciągu ostatnich dni codziennie otwieranych jest 2,6 tys. nowych kont oszczędnościowych. W sumie aktywnych jest już blisko 400 tys. rachunków.
ng
Źródło: Bankier.pl