O wakacjach wolą nie myśleć
Według badań przeprowadzonych na początku roku prawie jedna trzecia osób zamierza wypoczywać w kraju, a 11% zakłada wczasy za granicą. Większość planowanych wyjazdów nie przekroczy dwóch tygodni. 9% wczasowiczów spędzi poza domem od dwóch do trzech tygodni, a jedynie 11% wyjedzie na więcej niż trzy tygodnie (Badanie PBS: Badanie zostało zrealizowane na ogólnopolskiej reprezentatywnej 1030-osobowej próbie Polaków w wieku 18+ w ramach cyklicznego badania Omnibus, prace terenowe zostały przeprowadzone w dniach 15-17 grudnia 2006 r. Badanie zleciła „Gazeta Prawna”.).
Te same badania pokazują, że 57% Polaków nie planowała najbliższych wakacji. Oczywiście nie oznacza to, iż ta liczna grupa nie zamierzała latem nigdzie wyjeżdżać. Część z nich bowiem wszystkie przygotowania do wakacyjnego wyjazdu zastawiła na ostatnią chwilę, która właśnie nadeszła.
Jednak i dla nich nie jest za późno, aby ciekawie spędzić urlop. Wiele biur podróży ma jeszcze niejedną ofertę wycieczki. Natomiast dla tych, którzy chcą ograniczyć wydatki, pojawiły się właśnie propozycje „last minute”.
Ile kosztują wakacje?
Obecnie tygodniowy pobyt nad polskim morzem 4-osobowej rodziny wiązać się może z wydatkiem około 1.500 – 2.500 zł. Koszt wakacji zagranicznych jest znacznie większy:
cena zagranicznej wycieczki dla czterech osób: 6.000 – 12.000
ubezpieczenie: 200 – 1.200 zł
pieniądze na wydatki: 1.000 – 5.000 zł
wydatki przed wyjazdem: 0 – 1.000 zł.
Zatem łączna kwota wszystkich wydatków z tym związanych wyniesie kilka tysięcy złotych. Może ona zwiększyć się nawet kilkakrotnie, w zależności od ilości atrakcji, które znalazły się w planach rodziców.
Koszt wakacyjnych „szaleństw” można rozłożyć w czasie
Tymczasem wystarczy wcześniej przygotować się do wyjazdu, racjonalnie zaplanować wszystkie wydatki, a koszt ten może znacznie się obniżyć. Grzegorz Pietrzak, ekspert finansowy firmy emFinanse, Doradcy Finansowi: – Jeśli wcześniej zarezerwujemy kwaterę, może okazać się, że zapłacimy za nią mniej niż gdybyśmy zrobili to w ostatniej chwili. Poza tym można ograniczyć koszty, decydując się na skorzystanie z oferty „last minute”. Dla tych, dla których mimo wszystko wydatek wakacyjny będzie zbyt duży, banki oferują całą gamę kredytów gotówkowych. Dzięki nim koszt wakacyjnych szaleństw rozłoży się na kilka miesięcy. Nie odczujemy go zatem tak „boleśnie” jak jednorazowy wydatek.
Jaki kredyt wybrać?
– Wysokość kredytu zależna jest oczywiście przede wszystkim od naszych planów. Na inny wariant zdecydujemy się, planując wyjazd za granicę, inny wybierzemy w przypadku wyjazdu nad polskie morze czy w krajowe góry – mówi Grzegorz Pietrzak – Rynek ofert jest różnorodny, więc każdy z pewnością znajdzie taką propozycję, która będzie dla niego optymalna. Koszt kredytu natomiast będzie różny w zależności od wybranego banku, zdolności kredytowej klienta i pożyczanej kwoty – dodaje.
Pierwsze kroki do „własnego” banku
– Jeśli zdecydujemy się na kredyt, warto w pierwszej kolejności udać się do banku, w którym mamy konto – radzi Grzegorz Pietrzak. – Banki oferują swoim klientom zazwyczaj preferencyjne warunki, jak na przykład mniejsze oprocentowanie kredytu. Jednak nigdy nie podejmujmy decyzji pochopnie. Przed wyborem oferty, zbadajmy najpierw propozycje wszystkich banków.
Jednak w ilości ofert łatwo się pogubić. Dlatego, jeśli mamy problem ze znalezieniem odpowiedniej dla nas opcji lub jeśli przytłacza nas ilość propozycji kredytowych, warto skorzystać z porady doradców finansowych. Nie tylko pokażą nam bogatą ofertę z różnych banków, ale także przedstawią różnice między innymi w wysokości rat, kosztach realnych kredytu itp.
Wbrew pozorom rodzinny, wakacyjny wyjazd nie musi być ogromnym obciążeniem. Możemy przemyśleć dokładnie, jak ograniczyć wydatki z nim związane. Jeśli okaże się, że i tak będzie on dla nas znacznym finansowym obciążeniem, może warto zastanowić się nad kredytem. Taki „zastrzyk finansowy” pozwoli nie tylko spełnić marzenia o rodzinnych wakacjach, ale przede wszystkim rozłoży ich koszty na kilka miesięcy.
Najważniejsze jest, aby każdy dokładnie przeanalizował własną sytuację finansową, rozważył różne opcje i wybrał optymalne dla siebie rozwiązanie.