To, gdzie otworzymy swoje pierwsze konto bankowe, często wiąże nas z danym bankiem na wiele lat. Expander sugeruje więc, że warto poświęcić trochę czasu na porównanie ofert. Zdając się na przypadek narażamy się na niepotrzebne koszty.
Decyzja o tym gdzie otworzyć pierwsze w życiu konto bankowe ma dużo większe znacznie niż nam się wydaje. Większość Polaków bardzo niechętnie decyduje się bowiem na zmianę banku. W rezultacie, w tym, w którym otworzą pierwsze konto nierzadko pozostają przez wiele lat. Niestety o wyborze pierwszego konta często decyduje przypadek.
Częstą przyczyną, dla której wybieramy dany bank, jest bliskość placówki lub bankomatu danego banku. W praktyce młodzi ludzie potrzebują placówki przede wszystkim do otwarcia konta. Później większość dyspozycji (np. przelewy) składają przez internet. Jeśli chodzi o bliskość bankomatu, to ma on pewne znacznie, ale nie należy go przeceniać. W obecnych czasach wiele banków pozwala nam bezpłatnie korzystać ze wszystkich bankomatów nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Jak w takim razie wybrać najlepsze konto na początek? Przede wszystkim należy zastanowić się, na czym nam najbardziej zależy. W przypadku osób młodych zwykle priorytetem jest możliwie niski koszt korzystania. Problem polega na tym, że obecnie wiele banków premiuje brakiem opłat tych klientów, którzy często korzystają z karty, lub którzy mają wysokie wpływy na konto. Tymczasem osoby młode niekoniecznie są w stanie spełnić takie wymagania, zwłaszcza jeśli jeszcze nie podjęły pierwszej pracy.
Dlatego młodzi często zupełnie pomijają oferty zwykłych kont i skupiają się na tych kierowanych specjalnie do nich, czyli kontach dla młodzieży lub studentów. Zwykle jest to dobra decyzja, gdyż opłaty za korzystanie z takich rachunków nie są wysokie – wynoszą od 2 zł do 5 zł miesięcznie. Niski koszt obowiązuje nawet jeśli nie zapewnimy regularnych wpływów czy nie będziemy intensywnie korzystali z karty.
Trzeba jednak zaznaczyć, że na rynku funkcjonują również bardzo tanie lub nawet zupełnie bezpłatne konta przeznaczone nie tylko dla młodych, ale dla wszystkich klientów. Za korzystanie z konta i za kartę nie zapłacimy np. w przypadku rachunku „Pakiet S” w BNP Paribas, „Konto Skarbonkowe” w Getin Online, czy „Konto e-direct Standard” w Volkswagen Bank direct. Młode osoby, które pracują, znajdą również wiele rachunków, które będą bezpłatne pod warunkiem comiesięcznego wpływu wynagrodzenia na konto. Nie należy więc podejmować pochopnych decyzji.
Warto też pamiętać, że koszt to nie wszystko. Szalując konta warto sprawdzić jakie dodatkowe usługi oferuje dany bank. Dla przykładu, dla młodych ważna może być np. możliwość płacenia zwykłą kartą w internecie. Bez dochodów nie mają bowiem szans na kartę kredytową. Tymczasem często dokonują zakupów w sieci, gdzie odpowiednia karta jest bardzo pomocna. Dla młodych ważna może być również jakość bankowości mobilnej. Warto więc sprawdzić jakie operacje można dokonać w danym banku za pomocą telefonu komórkowego.
Źródło: Expander