Przekrój naszych klientów jest odzwierciedleniem tego, jaki jest rynek finansowy. Obsługujemy klientów z sektora MSP, także największe korporacje, w tym firmy notowane na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych.
Dlaczego klienci wybierają naszą ofertę? Z dwóch powodów. Po pierwsze, nasz bank jest znany ze swojej misji – to słowo czasami nadużywane, natomiast w przypadku Banku Ochrony Środowiska adekwatne – wspieramy ochronę środowiska, wspieramy przedsiębiorców, którzy działają na rzecz zmniejszenia degradacji środowiska naturalnego. To jest też ważne dla osób, które prowadzą przedsiębiorstwa – mają świadomość, że ich wysiłki są dostrzegane i że mają partnera finansowego w tych przedsięwzięciach. Jesteśmy też bankiem, w którym „jest blisko” do klienta. Staramy się działać w ten sposób, żeby relacje Bank-Klient nie były kształtowane przez „wielkie” procedury – chcemy być partnerem dla klienta.
Jak Pana zdaniem będzie się rozwijał rynek bankowości korporacyjnej w Polsce? Jakie miejsce jest przewidziane dla banków wielkości BOŚ Banku? Gdzie leży przewaga konkurencyjna takich instytucji?
Rozwój rynku finansowego w Polsce nie będzie odbiegał od sytuacji na świecie. Będzie dominowała bankowość internetowa, to znaczy rachunek ”zdalnie sterowany” przez klienta. Jeżeli chodzi o obsługę klientów, myślę, że będzie ona szła dwutorowo. Pierwsza sprawa to obsługa dużych korporacji. Kierunek pokazują duże banki, które tworzą specjalne centra dla obsługi dużych klientów, którzy mają „potrzebę wieloproduktowości”, posiadają wyrafinowane potrzeby, jeżeli chodzi o obsługę transakcyjną, obsługę eksportu, importu i tego typu operacji. I tu będziemy mieć bardzo zindywidualizowaną ofertę.
W przypadku mniejszych przedsiębiorstw – jest to rynek bardzo ważny i perspektywiczny – tu będzie rozwijała się „pakietyzacja”, czyli proponowanie klientom pewnej grupy produktów w jednym pakiecie, za określoną cenę. Z jednej strony, aby zunifikować obsługę w samym banku, a tym samym zmniejszyć koszty działania. A z drugiej – żeby ułatwić „życie” klientom. Klienci z segmentu mniejszych przedsiębiorstw nie mają czasu i zasobów dedykowanych jedynie do obsługi banków, czy ogólniej mówiąc konstruowania finansowania. W związku z tym potrzebują prostej, aczkolwiek bardzo przyjaznej oferty.
Na świecie zapanowała obecnie moda na odnawialne źródła energii i ogólnie ekologię. Czy BOS Bank i jego oferta w jakiś sposób wpisuje się w ten trend i odpowiada na zapotrzebowanie rynku?
Przede wszystkim realizujemy misję, która polega na działaniu wspierającym ochronę środowiska. Na przykład od 1 maja wprowadziliśmy nowy produkt – Eko Pakiet, skierowany do przedsiębiorców, którzy działają na rzecz zmniejszenia degradacji środowiska.
Jest to pewne nowatorskie podejście – nie tylko chcemy wspierać przedsiębiorców, którzy bezpośrednio działają na rzecz poprawy jakości środowiska, czy na przykład w obszarze recyklingu. Ale chcemy także wspierać cały „ciąg produkcyjny”. Jeśli ktoś wytwarza maszynę, która służy do unieszkodliwiania odpadów, to ten przedsiębiorca także bierze udział w ochronie środowiska. I chcemy z nim współdziałać. Jeśli ktoś wytwarza komponenty lub części do tych maszyn, to także jest przedsiębiorcą, który jest w „łańcuchu spraw” związanych z ochroną środowiska. I z tymi przedsiębiorcami też będziemy współpracować.
Wprowadziliście Państwo promocję „Rachunek z podpisem”. Jaka jest rola banków we wprowadzaniu bezpiecznego podpisu? Dlaczego zdecydowaliście się na taka promocje i czy można już stwierdzić, jak została przyjęta przez klientów?
Rola banków we wprowadzaniu takich „nowości” elektronicznych powinna być ważna, a nawet wiodąca. W tej chwili żaden bank nie oferuje rachunku, który nie miałby dostępu elektronicznego, przez internet, bądź nie byłby „wydzwaniany” przez telefon. W związku z tym, że używamy elektroniki do obsługi pieniędzy w naszym banku, powinniśmy promować także produkty, które są związane z wprowadzaniem elektroniki. Bezpieczny podpis, podpis certyfikowany, jest takim produktem. Inną sprawą jest aspekt ekologiczny. Wprowadzanie produktów elektronicznych ogranicza w tym przypadku zużycie papieru, oszczędzamy środowisko.
W tej chwili trwa promocja podpisu elektronicznego. Zainteresowanie jest spore. Promocję prowadzimy z Krajową Izbą Rozliczeniową – razem z naszym partnerem prowadzimy szkolenia, tłumaczymy dlaczego, jak się wprowadza ten produkt, jednocześnie proponując wizytę u klienta i prezentację na miejscu jak wygląda instalacja.
Jakie macie Państwo plany na najbliższą przyszłość? Nowe produkty, usługi? Gdzie chcecie szukać nowych klientów?
Przede wszystkim będziemy zachęcać naszych klientów aby skorzystali z naszych usług w szeroko pojętym działaniu na rzecz ochrony środowiska. Kierujemy też ofertę do małych i średnich przedsiębiorstw. Pomimo iż wiele banków deklaruje, że mniejsze firmy są ich rynkiem docelowym, tak naprawdę na rynku nie ma szerokiej oferty dla tych klientów.
W okresie powakacyjnym przygotujemy nowe ciekawe pakiety produktów i usług specjalnie dla tego segmentu.
Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl. Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?
Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.
Zapraszamy na http://www.bankier.pl/przeglad/! |