„Operacja ma na celu między innymi przywrócenie swobody Inteligo. Kiedyś marka została użyta do budowy bankowości elektronicznej PKO BP. Teraz odzyska samodzielność. – Pracujemy nad rewitalizacją oferty Inteligo, w połowie maja zaoferujemy pierwsze wyniki tych prac naszym klientom, zaczynając od rachunku oszczędnościowego – mówi Jacek Komaracki, prezes Inteligo Financial Services i dyrektor Centrum Bankowości Elektronicznej PKO BP.
Nie chce jeszcze ujawniać, co konkretnie znajdzie się w ofercie internetowej części PKO BP. Od strony produktowej wielkich rewolucji zresztą nie będzie. Chociaż właściciel przez lata traktował Inteligo po macoszemu i niespecjalnie inwestował w markę, to podstawowa oferta pozostaje funkcjonalna, a po jej uzupełnieniu o nowe produkty ma szansę wrócić do gry.”, czytamy w „PB”.
„Puls Biznesu” pisze, że Inteligo chce rozdzielenia marki, pokazywania odrębności i jednocześnie crosowania produktów z PKO BP. „Wszystko po to, by łącznie osiągać jeszcze większą sprzedaż. Inteligo pozostanie internetowym ramieniem swojego właściciela, ale już jako samodzielna marka Jacek Komaracki wyjaśnia, że Inteligo będzie bankiem ludzi młodych, którzy nie korzystają z bankowości tradycyjnej, nie odwiedzają oddziałów, bo wystarczy im internet Inteligo nie będzie ani korzystać z sieci oddziałów PKO BP, ani budować własnej.”, czytamy dalej.
Więcej na ten temat w „Pulsie Biznesu”.