Zgodnie z danymi NBP saldo na rachunku obrotów bieżących zmalało w czerwcu do -1 596 mln € z 32 mln € po rewizji w maju, kształtując się nieznacznie poniżej oczekiwań rynkowych (-1 456 mln €) i powyżej naszej prognozy (-1 881 mln €).
Do wzrostu deficytu przyczyniło się głównie pogorszenia salda transferów bieżących z 1 662 mln € do 144 mln €, na co zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów wpłynął spadek salda rozliczeń pomiędzy Polską a UE w ramach transferów bieżących, które wyniosło w czerwcu -13 mln € wobec 1 500 mln € w maju. Ponadto na spadek salda na rachunku obrotów bieżących w czerwcu w porównaniu z majem złożyło się pogłębienie deficytu na rachunku dochodów (z -931 mln € do -1 127 mln €) i na rachunku obrotów towarowych (z -965 mln € do -1 065 mln €), które jedynie w części zostało skompensowane przez wzrost nadwyżki na rachunku usług z 272 mln € do 452 mln €.
Na eksport sprzedajemy zapasy?
W czerwcu odnotowano nieznaczny spadek dynamiki eksportu (do 18,3% r/r wobec 19,8% w maju) i importu (22,9% r/r wobec 23,4%), do czego przyczyniły się w znacznym stopniu efekty sezonowe związane z różnicą w liczbie dni roboczych (w czerwcu br. była ona równa liczbie dni roboczych w czerwcu ub. r., wobec większej o 1 liczby dni roboczych w maju 2011 r. niż w maju 2010 r.). W danych tych zaskakująca jest wysoka dynamika eksportu, która utrzymała się na stabilnym poziomie pomimo silnego spadku dynamiki produkcji przemysłowej w czerwcu do 2,0% r/r z 7,7% w maju (por. INVESTpuls z dn. 19.07.2011). Co więcej, spadek dynamiki produkcji nastąpił przede wszystkim w tych przedsiębiorstwach, które większość swojej produkcji sprzedają na eksport (m.in. komputery i wyroby elektroniczne, chemikalia, maszyny i urządzenia oraz pojazdy samochodowe).
Na spadek popytu zagranicznego wskazywały także dane o koniunkturze w przetwórstwie przemysłowym, zgodnie z którymi indeks PMI w kategorii „nowe zamówienia eksportowe” utrzymał się drugi miesiąc z rzędu poniżej poziomu 50 pkt. oddzielającego wzrost od spadku zamówień. Oznacza to najprawdopodobniej, że przedsiębiorstwa eksportujące sprzedawały towary z posiadanych zapasów i w kolejnych miesiącach należy spodziewać się spadku dynamiki eksportu w związku z osłabieniem popytu zagranicznego. Hipotezę tę potwierdzają dane dotyczące deklarowanych przez firmy przetwórstwa przemysłowego zmian zapasów wyrobów gotowych (indeks PMI w tej kategorii spadł z 49,2 pkt. w czerwcu do 48,3 pkt. w lipcu, a indeks koniunktury GUS w tej kategorii spadł odpowiednio z -1,9 pkt. do -2,5 pkt.).
Polski rynek długu trzyma się mocno
Dane o bilansie obrotów kapitałowych wskazują na utrzymanie w czerwcu wysokiego popytu na polskie obligacje ze strony inwestorów zagranicznych. Napływ kapitału portfelowego na rynek papierów dłużnych w Polsce wyniósł w czerwcu 1,9 mld € wobec 478 mln € w maju i był tym samym na najwyższym poziomie od sierpnia ub.r. Wskazuje to na utrzymanie wysokiego zainteresowania kapitału zagranicznego polskim rynkiem długu nawet w sytuacji obaw o kondycję fiskalną peryferyjnych krajów strefy euro.
Tym samym sygnalizuje to, że kondycja fiskalna sektora finansów publicznych w Polsce postrzegana jest jako dobra, na co wpływ mają niższy od planowanego deficyt budżetowego i związane z tym wysokie zaspokojenie potrzeb pożyczkowych państwa na ten rok, ambitny plan ograniczenia deficytu s.f.p. w najbliższych latach oraz relatywna odporność wzrostu gospodarczego w Polsce na globalne recesję w 2009 r., sygnalizująca stabilne fundamenty makroekonomiczne polskiej gospodarki. Wnioski te potwierdzają również dane o rentowności polskich obligacji w ostatnich dwóch tygodniach, które pomimo silnego wzrostu globalnej awersji do ryzyka kontynuowały trend spadkowy i wynoszą obecnie dla obligacji 2-letnich 4,55% wobec 4,67% na koniec lipca.
Dzisiejsze dane są lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności obligacji.
Źródło: INVEST-BANK S.A.