„Najczęściej mają one formę polis pozwalających uniknąć płacenia podatku Belki i jednocześnie gwarantujących ochronę kapitału. Do grudnia w tego typu instrumenty ulokowanych zostanie grubo ponad 5 mld zł – wynika z prognoz www.StructuredRetailProducts.com oraz Wealth Solutions. To oznaczałoby 40-proc. wzrost w stosunku do zeszłego roku. – A niewykluczone, że będzie sporo więcej, bo prawdziwy wysyp produktów strukturyzowanych zapowiada się po wakacjach – uważa Maciej Kossowski, prezes Wealth Solutions.”, czytamy w WSJ Polska”.
„Aktywność, z jaką banki zaczęły oferować produkty strukturyzowane, na których można sporo zarobić bez względu na zachowanie rynków giełdowych, ma swoje przyczyny. Zdobywanie depozytów nie idzie bankom już tak dobrze jak wcześniej […].”, pisze gazeta.
„O tym, że wysoko oprocentowane lokaty przestały już wystarczać w walce o depozyty, świadczą choćby ostatnie posunięcia Getin Banku i Dominetu. Instytucje znane z hojności w oferowanych stawkach lokat terminowych prowadzą właśnie zapisy na pierwsze w swojej historii lokaty strukturyzowane. Co znamienne, znacząco obniżyły próg wejścia. Gdy w innych instytucjach do zainwestowania w struktury potrzebne jest zazwyczaj minimum 5 tys. zł, w Getinie i Dominecie w czasie trwających obecnie zapisów zainteresowanym wystarczy 1 tys. zł.”, informuje dziennik.
Z szacunków firmy Wealth Solutions wynika, że dotychczas w Polsce inwestorzy zainwestowali około 11 mld zł w produkty strukturyzowane. To nadal stosunkowo niewiele w porównaniu z kwotą 104,9 mld zł, które na koniec maja utrzymywaliśmy w funduszach inwestycyjnych. Zainteresowanie funduszami jednak spada, a produkty strukturyzowane zyskują na popularności w szybkim tempie. Według Macieja Kossowskiego, prezesa Wealth Solutions, pojawienie się produktów strukturyzowanych w Polsce to rewolucja porównywalna z upowszechnieniem się funduszy inwestycyjnych w roku 2001. Inwestorzy indywidualni mogą teraz zarabiać praktycznie na dowolnych klasach aktywów. Struktury to po prostu kolejny krok w ewolucji produktów inwestycyjnych.
Więcej na ten temat w „The Wall Street Journal Polska”.