Od 1 lipca 2011 r. Ministerstwo Finansów zapowiada koniec lokat antybelkowych. Na rynku jednak nadal pozostaną rozwiązania, które dają możliwość optymalizacji podatkowej. Należą do nich fundusze parasolowe.
Według zapowiedzi resortu finansów już niedługo zakładający lokaty z dzienną kapitalizacją odsetek nie unikną płacenia podatku od zysków. Obecnie pozwalają na to obowiązujące zasady zaokrąglania do pełnych złotych podstaw opodatkowania i samego podatku. W skrócie, jeżeli dzienne odsetki z lokaty nie przekraczają 2,49 zł, wtedy podatek nie jest naliczany. Dlatego zamiast dotychczasowych przepisów, rząd chce zaokrąglać zyski do grosza. Ta zmiana spowoduje, że nawet od lokat jednodniowych pobrany zostanie 19 proc. podatek. Warto jednak pamiętać, że wciąż będą funkcjonować rozwiązania, które także pozwalają odsuwać w czasie podatek Belki, a tym samym zwiększać potencjał zysku z inwestycji. Mowa tu przede wszystkim o funduszach parasolowych.
Parasol podatkowy – co to takiego?
– Celem funduszu parasolowego jest umożliwienie przenoszenia środków między jego subfunduszami o różnych poziomach ryzyka, w zależności od sytuacji rynkowej i potrzeb inwestora, bez konieczności odprowadzenia podatku od zysków kapitałowych w okresie trwania inwestycji, czyli aż do faktycznego momentu wypłaty pieniędzy – wyjaśnia Małgorzata Popielewska, Dyrektor ds. Strategii i Rozwoju Union Investment TFI. Dokonując zamiany, czyli przenosząc środki np. z subfunduszu obligacyjnego do subfunduszu stabilnego wzrostu pod tym samym parasolem, nie dochodzi do powstania zysku kapitałowego. Ten jest realizowany dopiero w momencie końcowej wypłaty
z parasola, kiedy fundusz odkupuje od inwestora jednostki uczestnictwa.
Korzyści z inwestowania w fundusz parasolowy
Parasol to bardzo wygodne rozwiązanie dla inwestorów. Przede wszystkim pozwala na płynne i zgodne z indywidualnymi oczekiwaniami zarządzanie własnymi oszczędnościami w czasie i adekwatnie do zmieniającej się koniunktury gospodarczej. Dodatkową zaletą jest także budowanie wewnątrz parasola wyższej bazy do osiągania zysków. Zmiana strategii inwestycyjnej nie wymaga zapłacenia podatku, jak ma to miejsce w przypadku rolowania lokaty na kolejny okres oszczędzania. – Na zakończenie inwestycji co prawda podatek Belki jest automatycznie przez fundusz odprowadzany do Urzędu Skarbowego, ale nasz zysk jest proporcjonalnie wyższy zgodnie z zasadą procentu składanego – mówi Małgorzata Popielewska.
Zaletą funduszu parasolowego jest również możliwość elastycznego reagowania na sytuację rynkową. – Jeśli wcześniej inwestowaliśmy dość zachowawczo a przewidujemy, że gospodarka będzie w najbliższych miesiącach czy latach rosnąć, możemy przenieść nasze pieniądze do bardziej dynamicznego subfunduszu, np. stabilnego wzrostu, absolute return czy akcyjnego – mówi Małgorzata Popielewska. – Dokonując takiej operacji w funduszu parasolowym mamy pewność, że dotychczas powiększony kapitał jest w całości reinwestowany a potencjalne zyski przez niego wygenerowane mogą być odpowiednio większe – dodaje.
Gdy zmienią się przepisy podatkowe dla lokat jednodniowych, fundusze parasolowe staną się jeszcze bardziej atrakcyjną alternatywą do depozytów bankowych.
Źródło: Union Investment TFI