Niecałe 28 lat – w takim wieku statystyczna Polka wyprowadza się od rodziców. Panie czerpią ze swojego życia też więcej satysfakcji niż mężczyźni – sugerują dane Eurostatu. Dojrzewanie do samodzielności zajmuje paniom o ponad dwa lata krócej niż panom i nie jest to jedynie specyfika polska, ale prawidłowość obserwowana na całym starym kontynencie.
Polki o ponad dwa lata wcześniej idą na swoje – wnika z danych Eurostatu. Statystyczna kobieta wyprowadza się bowiem z domu rodzinnego przed 28 urodzinami. Panowie robią to przeciętnie na chwilę przed 30-tką. Tak przynajmniej sugerują najświeższe dostępne dane. Nowe powoli są już publikowane, ale wciąż brakuje konkretnych liczb dla Polski. Mamy jednak duże szanse na to, że przeciętny wiek wyprowadzki w 2023 roku spadł ze względu na dużą skalę zakupów mieszkań przez młode osoby korzystające z programu dopłat do kredytów.
Wszystkie Europejki wyprowadzają się szybciej
To, że panie zakładają własne gospodarstwo domowe wcześniej niż panowie jest powszechne. Dzieje się tak we wszystkich krajach Europejskich. Na południu – we Włoszech, Grecji, Bułgarii czy Chorwacji wyprowadzka z domu rodzinnego zajmuje więcej czasu niż w Polsce, a dysproporcja pomiędzy wiekiem wyprowadzki kobiet i mężczyzn bywa nawet dwukrotnie większa niż nad Wisłą. Z drugiej strony wcześnie dzieci opuszczają dom rodzinny w Skandynawii. Tam jednak też kobiety decydują się na taki krok szybciej niż mężczyźni. Na przykład statystyczna Szwedka idzie na swoje chwilę po 21. urodzinach, a panowie czekają niemal do 22. urodzin.
Samodzielność pomimo chudszego portfela
Warto podkreślić, że decyzja o wcześniejszym usamodzielnieniu się podejmowana jest przez Polki pomimo często niższych zarobków. Dane Eurostatu sugerują bowiem, że w 2022 roku średni dochód mężczyzny w wieku od 25 do 49 lat zatrudnionego na pełen etat wynosił prawie 49,5 tys. zł rocznie. W przypadku kobiet było to o ponad 700 złotych mniej. Oczywiście średnia płaca nie jest idealnym wskaźnikiem, który pozwoliłby porównywać faktyczną różnicę pomiędzy kobietami i mężczyznami. Aby było to możliwe, musielibyśmy porównywać osoby o co najmniej porównywalnym doświadczeniu i kwalifikacjach, które wykonują taką samą pracę, a to wcale nie jest takie proste. Europejski urząd próbuje jednak i na tak postawione pytanie odpowiedzieć sugerując, że kobiety zarabiają przeciętnie o około 7% mniej niż mężczyźni. GUS lukę płacową oszacował natomiast w październiku 2020 roku na 4,8%.
Chudsze portfele mogą zmuszać panie do zakupu mniejszych lokali lub częstszego korzystania z najmu. Dane Eurostatu sugerują ponadto, że Panie częściej mierzą się z problemami finansowymi. Mimo tego kobiety są bardziej zadowolone ze swojego życia czerpiąc z niego więcej satysfakcji niż mężczyźni – wynika ze statystyk europejskiego urzędu.
Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments