Klienci PKO Banku Polskiego dostali właśnie, w aplikacji mobilnej IKO i serwisie internetowym iPKO, narzędzia, dzięki którym zwiększą swoje cyberbezpieczeństwo i lepiej ochronią wrażliwe dane. W IKO mogą skorzystać z trybu dyskretnego, czyli ukryć stan konta (i innych produktów finansowych) na ekranie głównym oraz przy zakupie biletów komunikacyjnych. Natomiast w iPKO przy zmianie hasła klienci dostaną informację, czy proponowane przez nich nowe hasło jest na liście haseł skompromitowanych, czyli niebezpiecznych.
Tryb dyskretny
W aplikacji IKO, na ekranie głównym oraz podczas kupowania biletów komunikacyjnych, klient może teraz użyć trybu dyskretnego, czyli funkcji ukrywania stanu konta i produktów finansowych. Pierwszy raz tryb dyskretny uruchomi za pomocą symbolu oka na ekranie głównym. Kolejny raz tryb dyskretny włączy albo za pomocą symbolu oka albo obracając telefon w dół. Dzięki temu wygodnie i szybko można zasłonić (rozmazać) lub odsłonić saldo konta oraz stan lokat, kredytów, kart kredytowych i usługi „PKO Płacę później”.
Nowa funkcja jest odpowiedzią na potrzeby klientów, którzy korzystają z IKO np. kupując bilety w zatłoczonym autobusie czy tramwaju i chcą ukryć szczegóły swoich finansów przed współpasażerami. Aplikacja zapamiętuje czy dane finansowe zostały ukryte, czy odsłonięte – jeśli użytkownik je ukryje, a potem ponownie zaloguje się do IKO, wciąż pozostaną ukryte.
Tryb dyskretny jest dostępny w IKO w wersji 3.150.Aby skorzystać z tej funkcji wymagany jest telefon z systemem iOS minimum w wersji 14.0 lub Android minimum w wersji 9.0. W przyszłości planujemy rozszerzenie tej funkcji na inne produkty bankowe w aplikacji.
Nowością w aplikacji jest też wydłużenie listy miejscowości, w których klienci mogą kupować w IKO bilety na przejazd komunikacją miejską. Teraz ta funkcja jest dostępna w dwóch kolejnych miastach: Olsztynie i Nowym Sączu.
Hasło do iPKO
W serwisie internetowym iPKO, podczas zmiany lub tworzenia nowego hasła do logowania, wpisane przez klienta hasło zostanie sprawdzone – czy występuje w bazie haseł skompromitowanych (udostępnionych w internecie – taką bazę danych prowadzi Ministerstwo Cyfryzacji), których nie można użyć. Jeżeli hasło będzie w takiej bazie, to klient zobaczy komunikat z wyjaśnieniem, dlaczego nie może użyć tego hasła i powinien zaproponować inne, które zwiększy bezpieczeństwo dostępu do jego konta. Dzięki temu bank wspiera swoich klientów przy ustawianiu haseł, edukuje ich i daje wskazówki, jak tworzyć silne hasła, co pomaga we wspólnej walce z cyberprzestępczością oraz zwiększa bezpieczeństwo i ochronę danych.
Źródło: PKO BP