– Naszym partnerem został Roland Berger. Przygotowujemy strategię we współpracy z naszymi nowymi inwestorami – Rabobankiem International i Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju. Zostanie ona przedstawiona akcjonariuszom do akceptacji podczas walnego zgromadzenia 16 czerwca – mówi Anna Pawelska, rzecznik BGŻ.
Roland Berger jest międzynarodową firmą doradczą z siedzibą w Monachium. Jego obroty za zeszły rok wyniosły 530 mln EUR (ponad 2 mld zł).
Szczegóły nowej strategii trzymane są w tajemnicy. Jednak Rabobank, który w listopadzie 2004 r. objął akcje nowej emisji, dające 13,8-proc. udział, a potem zwiększył go do 35 proc., odkupując walory od banków spółdzielczych, zapowiada, że rewolucji nie będzie. Ponieważ Rabo to znana w Europie grupa obsługująca sektor rolno-spożywczy, można oczekiwać, że polska spółka nadal będzie rozwijać się w tym segmencie – pisze „Puls Biznesu”.
– Strategia uwzględnia też plan wprowadzenia akcji BGŻ na GPW – informuje Anna Pawelska.
W ubiegłym roku zarząd banku zapowiadał, że będzie to możliwe w drugiej połowie 2005 r. Akcje ma oferować skarb państwa.
Analitycy liczą, że na rynku znajdzie się pokaźny pakiet akcji.
– Ideałem byłoby, gdyby na GPW trafiła cala pula należąca do skarbu państwa (ponad 47 proc.). Ale Rabobank będzie raczej chciał kontrolować trzy czwarte akcji, co oznacza, że można się spodziewać upublicznienia 25 proc. walorów BGŻ – ocenia Andrzej Powierża, analityk DI BRE Banku.