Kurs EUR/USD w końcu wybił się z rozpoczętej 13 grudnia konsolidacji, kontynuując trend spadkowy. Podczas sesji azjatyckiej eurodolar zszedł nawet poniżej 1,29 i zatrzymał się na poziomie wyznaczonym przez dołek ze stycznia tego roku. Jeżeli kurs przebije poziom 1,2860 będzie miał otwartą drogę do 1,26. Nad ranem jedno euro wyceniane jest na 1,2930 dolara.
Wczorajszy spadek dobrze wpisuje się w sytuację techniczną. Po raz kolejny kurs „odbił” się od linii trendu spadkowego rozpoczętego pod koniec października, wybijając silnie linię wyznaczającą korektę. Jako powód wczorajszego ruchu podaje się informację o wzroście sumy bilansowej Europejskiego Banku Centralnego do rekordowego poziomu 2,73 bln EUR, połączonego z rekordową wartością przyjętych depozytów „overnight”- 452 mld EUR. Poznaliśmy wczoraj pierwszy z serii odczytów inflacji konsumenckiej w poszczególnych niemieckich landach. Opublikowany został wskaźnik z Nadrenii Północnej – Westfalii – regionu o największej liczbie mieszkańców, która wynosi około 18 milionów osób. Dynamika inflacji CPI w ujęciu rocznym wyhamowała z 2,1 proc. do 1,7 proc. W ostatniej dekadzie odczyty tego wskaźnika cechuje niemal liniowa korelacja z inflacją CPI dla całych Niemiec (0,976), która, podobnie jak dane z większości regionów, zostanie opublikowana dzisiaj. Konsensus zakłada spadek z 2,4 proc. w listopadzie do 2,2 proc. w grudniu. Bazując na korelacji obu wskaźników można jednak wnioskować, że presja inflacyjna wyhamowała jeszcze mocniej. Prognozy zakładają, że obliczana według ujednoliconej metodologii inflacja HICP spadnie z 2,8 do 2,4 proc. rok do roku. Tak mocny spadek ma swoje źródła przede wszystkim w efektach bazy – w ostatnim miesiącu ubiegłego roku wskaźniki inflacyjne gwałtownie wzrosły. O godzinie 10:00 ECB poda wartość podaży pieniądza M3 w listopadzie (prognoza zakłada wzrost o 2,5 proc. r/r po tym jak w październiku wzrosła o 2,6 proc.). Napłyną również dane zza Oceanu. Departament Pracy poda liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu. Konsensus rynkowy zakłada wzrost z 364 tys. do 375 tys. Poznamy również wartość indeksu Chicago PMI w grudniu, dla którego przewidywany jest spadek z 62,6 pkt. do 61 pkt. Ważnym wydarzeniem będzie aukcja 3-, 7-, i 10- letnich obligacji Włoch o łącznej wartości 8,5 mld EUR. W tym roku (łącznie ze zrolowanym długiem), Włochy wyemitowały 392 mld EUR długu.
Złoty wczoraj stabilizował się przy poziomie 4,39 w stosunku do euro, natomiast osłabił się w stosunku do dolara z poziomu 3,35 do 3,40. Wczoraj wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Witold Koziński, powiedział, że obecność NBP na rynku jest obecnością trwałą, z którą należy się liczyć. A wypowiadając się na temat polskiej waluty stwierdził, że złoty powinien być stabilny na przełomie 2011 i 2012 roku, co więcej zaznaczył, że fundamenty nie wskazują na to aby złoty się osłabiał.
Źródło: Dom Maklerski TMS Brokers S.A.