Kilka tygodni temu pisaliśmy o wycofaniu się BZ WBK z usługi Płacę z Allegro. Oceniliśmy to jako krok w tył. mBank idzie natomiast krok do przodu: mTransferem będzie można zapłacić środkami z karty kredytowej lub kredytu gotówkowego. Tym sposobem coraz bardziej zbliżamy się do szybkiego kredytowania zakupów online. Z jednej strony to duże ryzyko dla banków, ale potencjał tego biznesu jest niewyobrażalny.
Zakupy w Internecie rozrastają się w ogromnym tempie, a banki, które nie podążają z biegiem czasu będą w pewnym momencie skazane na wirtualny niebyt. Stali użytkownicy takich portali jak Allegro ponad wszystko cenią sobie wygodę i użyteczność usług, a możliwość płacenia za towar w ramach błyskawicznych płatności przypadł wyraźnie do gustu wielu użytkownikom. Rosnąca popularność tej usługi napędza rywalizację banków, jednak kredytowanie zakupów to krok znacznie dalej. Odważył się mBank, który pozwoli zapłacić za zakupiony w Internecie towar przez mTransfer, ale środki pobierając z karty kredytowej bądź kredytu gotówkowego. Chociaż dzisiaj wydaje się to małym krokiem, być może jest to pierwsza jaskółka, która usprawni proces kredytowania zakupów internetowych. Cała operacja odbywa się błyskawicznie i trwa zaledwie „kilka klików”. Kredyt na zakup internetowy zaciągany jest we własnym banku w zasadzie „od ręki”. Nie trzeba w takiej sytuacji dzwonić do internetowego sklepu, uzgadniać warunków zakupu na kredyt, przesyłać zaświadczeń i brnąć przez całą standardową procedurę kredytową.
Najlepszy biznes na zakupach w Internecie może niewątpliwie zrobić bank internetowy. Trudno o bardziej znaną instytucję w sieci niż mBank, który może poszczycić się najwyższym współczynnikiem polecenia banku. Co drugi klient zapewni znajomego, ze bank oferuje dobre usługi. Taki współczynnik lojalnych klientów zdarza się rzadko, ale nieumiejętnie wykorzystany po prostu przepada. Bank utwierdza swoich klientów w przekonaniu, że cały czas się rozwija i na polu usług bankowości wirtualnej jest nadal wśród liderów. Niedawno wprowadził możliwość zmiany skórek w systemie transakcyjnym, teraz wprowadza nowe funkcje w usłudze mTransfer. Co prawda sama usługa jest już dobrze znana, ale szybkiego przelewu w ramach kredytu gotówkowego jeszcze nie było. Wkrótce taka opcja zostanie udostępniona także klientom MultiBanku.
Nie do pomyślenia w kryzysie
Kryzys finansowy nauczył banki, że nie powinny rozdawać na prawo i lewo kredytów gotówkowych, bo późniejsze problemy ze spłatą mogą być kulą u nogi na długie lata. Teraz polityka kredytowa wraca, ale już na nieco zmienionych zasadach. Nie ma już reklam z kredytami bez zaświadczeń o zarobkach, pożyczkami w 5 minut. Nie zmienia to jednak faktu, że banki takie kredyty rozdają, ale już nie tak chętnie jak niegdyś. Kluczem do ofert kredytowych jest posiadanie rachunków bankowych i aktywne z nich korzystanie. W przypadku mBanku będzie to idealna okazja, bo grupa ponad 2 mln klientów pozwala na udzielanie kredytów i jednocześnie rozwijanie usług w sieci. Ostrożne udzielanie kredytów gotówkowych i dokonywanie zakupów z kart kredytowych przypomina nam o rosnącej w Polsce liczbie klientów zadłużonych, jednak nie odstrasza ich od kolejnych pożyczek. Przecież w końcu każdy klient chciałby mieć możliwość dokonania błyskawicznego zakupu w sieci na kredyt. Inna sprawa, że dłuższa procedura kredytowa ma też swoje zalety – potrafi ostudzić gorącą głowę przed zbyt spontaniczną decyzją zakupową.
Kredyt na telewizor
Funkcjonalność to główna cecha, jaką cenią sobie użytkownicy Internetu w usługach finansowych. Przelewy dokonywane np. mTransferem znacznie skracają czas niezbędny do opłacenia transakcji. Coraz więcej banków rozumie, że obecność w systemie wirtualnych płatności jest już niemalże obowiązkowa. Platforma Allegro, lider wśród platform sprzedażowych, notuje rosnącą liczbę zakupów w sieci i czeka tylko na wygodniejsze korzystanie Internautów z metod płatności. Już mamy dostępną usługę Płacę z Allegro, ale dostępność łatwych zakupów na kredyt może okazać się doskonałym posunięciem, zarówno z perspektywy banku, jak i platformy internetowej oferującej usługę szybkiej płatności.
Usługa przelewów połączonych z dokonanym zakupem ułatwia życie współczesnym Internautom. Rzadko zdarza się, że bank wypowiada taką umowę, zamiast ją zawierać bądź przedłużać. Kilka tygodni temu pisaliśmy o odstąpieniu od umowy z PayU Banku Zachodniego WBK. Imponująca liczba klientów banku może czuć się zawieziona, a bank oficjalnie przepraszał, że nie porozumiał się z firmą świadczącą usługę. Biorąc pod uwagę rosnące zainteresowanie ułatwionymi płatnościami za zakupy w Internecie, banki wycofujące się z wirtualnych płatności będą uznawane za dinozaury bankowości. Jeśli zainteresowanie klientów Internetem i wirtualnym handlem rośnie w takim tempie, to trudno się spodziewać żeby banki zaczynały wypowiadać umowy internetowym platformom sprzedażowym.
Źródło: PR News