Pierwsze półrocze tego roku pokazało, że na rynku wolniej przybywa tzw. złych kredytów konsumpcyjnych. Już od 2007 roku jakość udzielonych kredytów pogarszała się w mniejszym stopniu, a w efekcie zaostrzenia przez banki polityki kredytowej (po I połowie 2009 roku), dziś kredyty charakteryzują się relatywnie dobrą jakością.
Jednocześnie widać, że ze względu na straty poniesione w wyniku udzielenia kredytów konsumpcyjnych w okresie łagodnej polityki kredytowej oraz w reakcji na pogarszającą się jakość kredytów konsumpcyjnych, banki specjalizujące się w kredytach dla gospodarstw domowych zmniejszyły akcję kredytową w segmencie kredytów konsumpcyjnych (spadek o 6,8% r/r na koniec marca 2011), podczas gdy w pozostałych bankach zanotowano ruch odwrotny (wzrost o 4% r/r na koniec marca br.).
Zmiany (kw/kw) kwot kredytów konsumpcyjnych ze stwierdzoną utratą wartości (dane po wyeliminowaniu wpływu zmian kursów walutowych)
Źródło: NBP
Spadek tempa widoczny w karcie kredytowej
W wyniku coraz powszechniejszego wykorzystania kart kredytowych do regulowania płatności (również tych mniejszych) oraz ogólnego obniżenia dynamiki kredytów, następuje spadek wartości zadłużenia w kartach kredytowych. Spada więc i tempo pogarszania się jakości kredytów w kartach kredytowych. Na koniec I kwartału 2011 r. roczny spadek wartości kredytów w karcie kredytowej dla osób prywatnych wyniósł 6,0%, wobec 0,6% spadku w przypadku pozostałych kredytów konsumpcyjnych – czytamy w raporcie o „stabilności systemu finansowego – lipiec 2011” Narodowego Banku Polskiego.
Co dalej z jakością kredytów
Bank centralny prognozuje, że w nadchodzących kwartałach jakość kredytów dla gospodarstw domowych będzie się nadal pogarszać, jednak w tempie mniejszym niż w latach 2009-2010. Jest to wynikiem zaostrzania polityki kredytowej w segmencie gospodarstw domowych, jak też wdrażania w życie przez banki wszystkich zapisów Rekomendacji T.
Źródło: Bankier.pl