Specjaliści IT, kierownicy ds. rozwoju i biznesu, analitycy biznesowi, psychologowie, radcy prawni – to pracownicy, których w minionym roku przybyło na polskim rynku pracy najwięcej. Z badań firmy Devire, która wspólnie z Kodilla.com przeanalizowała profile prawie 200 tys. specjalistów wynika, że wielu z nich przeszło tam z całkiem innych zawodów.
Analiza przeprowadzona przez Devire na prośbę Kodilla.com w drugiej połowie grudnia 2020 roku pokazała, w których branżach nastąpiły największe rotacje pracowników – jacy eksperci podjęli decyzję o zmianie firmy, specjalizacji lub przebranżowieniu się i w jakich nowych zawodach wystartowali. Z analizy dowiedzieliśmy się także, dla kogo w ubiegłym roku było najwięcej ofert pracy, które miasta pracownicy wybierali najchętniej, a w których specjalistów ubywało.
– Badanie przeprowadziliśmy na grupie 2 876 265 pracowników zarejestrowanych w portalu Linkedin. Wśród nich wyselekcjonowaliśmy 193 896 osób, które zadeklarowały zmianę pracy w przeciągu ostatniego roku. Na podstawie analizy przebiegu ich kariery zawodowej, oszacowaliśmy nie tylko najbardziej i najmniej atrakcyjne dla pracowników sektory pracy, ale dodatkowo przygotowaliśmy prognozę oceniającą kondycję, w której mogą znaleźć się poszczególne gałęzie gospodarki w 2021 roku – mówi Paulina Kubera, ekspertka ds. rynku pracy oraz rekrutacji IT w Devire.
Najwięcej pracy w 2020 roku było w IT
Jak podkreśla Magdalena Rogóż, ekspertka ds. rynku IT ze szkoły programowania Kodilla.com, wśród branż, które oferowały najwięcej pracy w 2020 roku dominował sektor związany z nowymi technologiami.
– Potwierdziły się wcześniejsze prognozy, że branża IT nie tylko pozostanie stabilna, ale wręcz będzie nadal mocno się rozwijać. W 2020 roku takim impulsem stało się wzmożone zapotrzebowanie na oprogramowanie, związane z masowym przechodzeniem biznesu do strefy online – mówi ekspertka Kodilla.com.
Gdy spojrzymy na stanowiska skupione wokół IT i zsumujemy dane zauważymy, że rzeczywiście to tu działo się najwięcej. Dla przykładu pracownicy specjalizujący się w nowoczesnych technologiach i usługach informatycznych otrzymali takich propozycji aż 9,8 tys. (czyli o 2,4% więcej niż jeszcze w roku 2019). Poza tym na pracę mogli liczyć eksperci od oprogramowania komputerowego, dla których pojawiło się 2,1 tys. ofert, co stanowiło wzrost o 2,6% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Wzrost liczby specjalistów w ciągu 1 roku:
Kodilla.com na bazie danych Devire
Ciekawie wypada też zestawienie, z którego dowiadujemy się, dokąd z poszczególnych branż migrowali specjaliści wybranych sektorów:
- Pracownicy branży „Oprogramowanie komputerowe” przechodzili do: branża IT (2214 osób), usługi finansowe (241 osób), telekomunikacja (165 osób)
- Pracownicy branży „Usługi finansowe” przechodzili do: branża IT (830 osób), bankowość (501 osób), ubezpieczenia (187 osób)
- Pracownicy branży „Bankowość” przechodzili do: usługi finansowe (615 osób), branża IT (600 osób), ubezpieczenia (88 osób)
- Pracownicy branży „Telekomunikacja” przechodzili do: branża IT (587), usługi finansowe (123 osoby), bankowość (80 osób)
- Pracownicy branży „Marketing i reklama” przechodzili do: branża IT (685 osób), sprzedaż detaliczna (82 osoby), usługi finansowe (70 osób)
- Pracownicy branży „Produkcja urządzeń elektrycznych i elektronicznych” przechodzili do: branża IT (257 osób), motoryzacja (100 osób), usługi bankowe (91 osób)
- Pracownicy branży „Konsulting/zarządzanie” przechodzili do: branża IT (321 osób), usługi finansowe (157 osób), bankowość (86 osób)
- Pracownicy branży „Sprzedaż detaliczna” przechodzili do: branża IT (253 osoby), usługi finansowe (101 osób), logistyka (84 osoby)
Których specjalistów i gdzie przybywa najwięcej?
Spośród prawie 200 tys. osób, które zdecydowały się w 2020 roku na zmianę firmy bądź branży, największą uwagę kandydatów przyciągały stanowiska związane z IT.
– Z danych, które udostępniło nam Devire, widać, że jako programistów front-end zatrudniono 6960 osób (8% wzrost w ciągu ostatniego roku), a jako starszych inżynierów ds. oprogramowania 9480 osób. Pracę znaleźli też tacy specjaliści, jak kolejno: Full Stack Engineer – 4285 osób (4% wzrost), inżynier ds. oprogramowania – 26 024 osób (4% wzrost) i analityk – 5883 osób (3% wzrost) – wymienia Magdalena Rogóż.
Ale wzrosty zanotowano także w innych sektorach. W przypadku kierowników ds. rozwoju i biznesu przybyło 5092 nowych specjalistów (7% wzrost), grono analityków biznesowych powiększyło się o 4322 specjalistów (6% wzrost). Działo się także w całkiem innych obszarach, np. 5639 osób zostało psychologami (4% wzrost), a 8513 osób radcami prawnymi (wzrost 3%). Nie widać również spadków w branży HR (4457 osób i 3% wzrost), co oznacza, że rekrutacje na rynku pracy cały czas trwają.
Gdy spojrzymy na powyższe dane z punktu widzenia lokalizacji miejsca pracy, można zauważyć tendencję wskazującą, które miasta przyciągają najwięcej pracowników, a gdzie ich zaczyna ubywać. Oto najczęściej pojawiające się migracje między Warszawą a innym dużym miastem. Jak widać, więcej warszawiaków wybrało Kraków niż na odwrót. W dalszej kolejności są: Wrocław (865 pozyskanych specjalistów), Gdańsk (747), Poznań (715) i Łódź (679).
Kodilla.com na bazie danych Devire
Prognoza: Co się wydarzy na rynku pracy w 2021 roku?
Dobrym punktem odniesienia do snucia prognoz na 2021 rok są poziomy wynagrodzeń.
– W najnowszym raporcie Devire “Przegląd Wynagrodzeń 2021” piszemy, że z pewnością nie zmaleje zapotrzebowanie na takich ekspertów, jak: Cloud Engineer, Cloud Architect, Cloud Security Engineer czy Cloud Network Engineer. Obserwujemy też wyraźnie zwiększony popyt na doświadczonych kandydatów z obszaru DevOps ze znajomością rozwiązań cloudowych, których oczekiwania finansowe wzrosły w ciągu roku z około 22 000 zł do średnio 25 000-27 000 zł netto na umowie B2B, Przewidujemy, że ta tendencja utrzyma się w 2021 roku, a inżynierowie DevOps będą mogli liczyć na wynagrodzenia wyższe o 10-15% – tłumaczy Paulina Kubera z Devire.
Wśród trendów, które mogliśmy obserwować jeszcze w 2020 roku i które na pewno się utrzymają w 2021 roku, widać wzrost znaczenia pracowników z branży e-commerce, którzy dziś mogą znaleźć zatrudnienie niemal w każdej branży. Tacy specjaliści mogą liczyć na zarobki od 5 do nawet 30 tys. złotych brutto miesięcznie.
Poza tym w 2021 roku pracodawcy będą poszukiwać przede wszystkim ekspertów z obszarów CRM, marketing automation, programmaticu czy analityki danych digitalowych i CRM-owych. Tylko w ostatnich miesiącach aż 90% kandydatów z branży przyznaje, że dostało zaproszenie do udziału w tego typu rekrutacji.
Rok 2020 przyniósł wiele zmian – również w poziomie oferowanych wynagrodzeń. Część pracodawców była zmuszona uszczuplać swoje struktury, część wysyłała pracowników na przymusowe urlopy, zmniejszano wynagrodzenia lub wstrzymywano premie i bonusy. Pierwszą falę zwolnień obserwowaliśmy głównie w: transporcie, branży turystycznej, horeca, w usługach, szkoleniach, eventach. Przez wprowadzenie ograniczeń w handlu ucierpiała gastronomia, rozrywka i handel inny niż spożywczy. Dla wielu branż pandemia stała się jednak katalizatorem zmian i mówi się, że to najbardziej skuteczny digital transformation manager, który zmobilizował do szybszego unowocześnienia biznesów, rozwoju kanału sprzedaży online i przeniesienia jeszcze większej części budżetów do internetu.
– Pracownicy udowodnili też, że potrafią pełnić swoje obowiązki zdalnie. Udało się to nawet w branżach, w których praca na home office była jeszcze do niedawna wyjątkowym przywilejem. W innych, takich jak IT, gdzie praca zdalna była tylko pewną opcją, stało się to już niemal normą – podsumowuje Magdalena Rogóż z Kodilla.com.
Oprac. Kodilla.com