Kupując auto na kredyt za pośrednictwem mBanku, nadal można skorzystać z promocyjnych warunków oferty w euro. Czy w najbliższych miesiącach najpopularniejszymi autami wśród klientów mBanku będą wciąż Opel, Ford i Renault?
W pierwszej połowie 2009 r. klienci mBanku przesiadali się do samochodów takich marek, jak Opel, Ford i Renault. Na te auta zaciągnięto ponad 1/4 kredytów samochodowych. Część z nich została sfinansowana w ramach promocyjnego kredytu w euro, oferowanego przez mBank. Dla porównania, w analogicznym okresie ub.r. największym zainteresowaniem cieszyły się fordy i volkswageny.
Podpisując umowę o kredyt samochodowy do 31 sierpnia br., klienci mBanku nadal mogą skorzystać z promocyjnych warunków oferty. W ramach trwającej promocji „Kredyt po EURopejsku” mBank obniża oprocentowanie kredytów w euro o 2 p.p. (w stosunku do standardowej oferty) oraz prowizję w całym okresie kredytowania (wynosi ona 2 proc. bez względu na okres kredytowania i wiek pojazdu). Bank oferuje też promocyjne warunki refinansowania kredytu z innego banku.
W promocji mogą uczestniczyć klienci mBanku, posiadający i prawidłowo obsługujący przynajmniej jeden produkt kredytowy w mBanku od minimum sześciu miesięcy, lub korzystający z rachunku eKONTO, na który dokonywane są regularne wpływy (także od minimum sześciu miesięcy).
Kredyt samochodowy w euro oferowany przez mBank:
- oprocentowanie składa się ze stałej marży banku, powiększonej o stawkę EURIBOR 3M;
- może być przeznaczony na zakup nowego lub używanego pojazdu osobowego albo pojazdu ciężarowego o masie do 3,5 tony;
- minimalna kwota kredytu – tak jak w przypadku innych walut (PLN, CHF, EUR) – wynosi 5 tys. zł, maksymalna nawet 350 tys. zł (130 tys. w przypadku refinansowania), w tym do 100 tys. zł bez wkładu własnego;
- okres kredytowania może wynieść od 6 miesięcy do 10 lat.
Źródło: mBank