Podczas piątkowej sesji na rynkach towarowych dominował kolor zielony – indeks CRB zanotował wzrost o 0,46% do poziomu 346,30 pkt. Wśród przecenianych wyjątków znalazły się m.in. bawełna, kawa i pszenica.
Bez wątpienia sytuacją, która wzbudza wśród inwestorów ostatnio bardzo dużo emocji, jest pokonywanie przez notowania złota kolejnych rekordów cenowych. Żółty kruszec drożeje już od dwóch tygodni, co oznacza najdłuższą serię dziennych wzrostów od listopada 2009 r. W piątek złoto podrożało o kolejne 0,40%, kończąc sesję na poziomie 1593,75 USD za uncję. Dziś rano cena kruszcu nadal pnie się na północ, zbliżając się powoli do poziomu 1600 USD za uncję.
Dobra passa złota wynika przede wszystkim z obaw dotyczących kondycji gospodarek USA i niektórych państw Europy, które borykają się z problemem ogromnego zadłużenia. W obliczu niepewnej sytuacji po obu stronach oceanu, inwestorzy poszukują nowych sposobów lokowania kapitału – a złoto jest dla nich często naturalnym wyborem ze względu na opinię bezpiecznego aktywa, posiadającego wartość wewnętrzną. Jak podała Commodity Futures Trading Commission, w tygodniu zakończonym 12 lipca, zarządzający funduszami inwestycyjnymi powiększyli długie pozycje netto o ponad 44 tysiące kontraktów i opcji na złoto do poziomu ponad 222 tys. kontraktów. Oznacza to zwyżkę o niebagatelne 25% – jest to największy wzrost długiej pozycji netto od tygodnia zakończonego 8 września 2009 r.
Ruch wzrostowy cen złota pomógł stronie popytowej na rynku srebra. Biały metal był w piątek jednym z najmocniej drożejących surowców. Cena uncji srebra wzrosła o 2,96% do poziomu 39,29 USD.
Tymczasem wśród liderów spadków znajdowała się pszenica. Presja podażowa na rynku tego zboża jest spowodowana powrotem na światowy rynek producentów z Rosji – 1 lipca zostało zniesione embargo na eksport pszenicy z tego kraju. Zakupy rosyjskiego zboża rozpoczął Egipt – największy importer pszenicy na świecie. Już 7 lipca Nomani Nomani, wiceszef egipskiej organizacji odpowiadającej za zaopatrzenie tego kraju w surowce (GASC – General Authority for Supply Commodities), podał, że Egipt zakupił od Rosji 180 tysięcy ton zboża. Dziś rozpoczyna się wizyta Egipcjan w Rosji, mająca na celu m.in. omówienie warunków wznowienia współpracy w zakresie handlu pszenicą pomiędzy tymi krajami. Przedstawiciele GASC oznajmili jednak, że rozważają dopisanie do listy dostawców także takie kraje jak Rumunia i Ukraina w celu jak największej dywersyfikacji dostaw. Tak czy inaczej, powrót Rosji na światowy rynek zbóż prawdopodobnie wywoła spadek zainteresowania zbożem z USA i UE.
W poniedziałkowy poranek dolar umacnia się wobec euro – a taka sytuacja sprzyja spadkom cen towarów. Kontrakty na ropę WTI, miedź, pszenicę i zboża są przeceniane. Na plusie utrzymują się natomiast złoto (+0,22% około godziny 9.45) oraz srebro (+1,45%).
Ropa: Notowania ropy naftowej tkwią w konsolidacji pomiędzy poziomami 95 USD a 100 USD za baryłkę. Wprawdzie średnie ruchome wygenerowały sygnał kupna, jednak pozostałe wskaźniki już nie prezentują takiego optymizmu. Możliwość wzrostów zaprezentowałoby dopiero pokonanie przez cenę ropy okolic 100 USD za baryłkę – a opór ten jest silny.
Miedź: Na wykresie miedzi sytuacja pozostaje praktycznie niezmienna. Notowania tego metalu oscylują w okolicach 4,40 USD za funt. Obecne zawahanie jest jednak prawdopodobnie przystankiem przed kolejnym większym ruchem. Większość wskaźników nadal sprzyja stronie popytowej, a linia 14-sesyjnej średniej ruchomej służy jako wsparcie.
Złoto: Notowania złota systematycznie kierują się na północ. Dziś dynamiczne wzrosty będą jednak utrudnione, gdyż strona popytowa będzie musiała sobie poradzić z kolejną „okrągłą”, psychologiczną barierą – tym razem na poziomie 1600 USD za uncję. Dzisiejsza sesja prawdopodobnie upłynie więc pod znakiem walki z tym oporem.
Srebro: Zgodnie z oczekiwaniami, notowania srebra podążyły na północ, zgodnie z kierunkiem zmian na rynku złota. Wprawdzie białemu metalowi daleko jeszcze do historycznych rekordów, jednak notowaniom srebra udało się pokonać opór w okolicach 39 USD za uncję. Jeśli cena złota będzie nadal rosnąć, to zwyżka cen srebra może być bardzo dynamiczna.
Kukurydza: Byki na rynku kukurydzy nadal mają problemy z pokonaniem oporu w postaci linii 30-sesyjnej średniej ruchomej. Na stronę niedźwiedzi zaczynają przechodzić wskaźniki – linie większości z nich zawracają na południe.
Pszenica: Notowania pszenicy odreagowują część wzrostów z ubiegłego tygodnia. Obecnie linia 30-sesyjnej średniej ruchomej służy jako wsparcie. Niedźwiedziom sprzyja jednak wymowa większości wskaźników. Jedynie MACD i linia 14-sesyjnej średniej ruchomej kierują się na północ.
Źródło: DM BOŚ