„W czasie gdy złote karty można otrzymać, zarabiając już nawet 750 zł netto (taki próg dochodowy stosuje Dominet Bank), coraz popularniejsze stają się karty platynowe. Wiąże się to także z rosnącymi dochodami Polaków – coraz więcej z nas spełnia warunki wysokości dochodu, by taką kartę otrzymać. Jednak wielu klientów banków nie decyduje się na karty platynowe ze względu na ich wysoką cenę – sięgającą nawet 800 zł.”, pisze dziennik.
„Banki nie stawiają już warunków odnośnie do źródeł uzyskiwanych dochodów. Może to być zarówno umowa o pracę, umowy cywilnoprawne (np. kontrakt menedżerski), jak i działalność gospodarcza. Niektóre banki wydają karty także osobom, które mają zdeponowane na rachunkach większe sumy pieniędzy, jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych lub akcje.”, czytamy w dzienniku.
„Kartą platynową, którą najłatwiej uzyskać, jest karta MultiBanku Visa Aquarius. Nie jest to standardowa karta platynowa, ale bank traktuje jej posiadaczy tak jak właścicieli tego prestiżowego plastiku. Aby otrzymać tę kartę, trzeba być klientem bankowości osobistej Aquarius (zarabiać ponad 5 tys. zł netto miesięcznie).”, informuje gazeta.
Na koniec pierwszego półrocza tego roku Polacy mieli w swoich portfelach już ponad 27 mln kart płatniczych. Z tego ponad 8 mln (czyli 29,6 proc.) to karty kredytowe, prawie 18,8 mln (czyli 68,9 proc.) to karty debetowe, a ponad 419 tys. to karty obciążeniowe (1,5 proc.). Kartami przeprowadziliśmy transakcje o wartości ponad 66,6 mld zł.
Więcej o kartach platynowych w „Gazecie Prawnej”.