Twisto to czeski fintech, który na polskim rynku oferuje m.in. płatności odroczone. Udałem się na konferencję prasową do Pragi, by na spotkaniu z jego założycielami dowiedzieć się więcej o planach firmy na najbliższe miesiące. Jak się okazuje, jest na co czekać.
Już za chwilę, bo marcu, Twisto udostępni swoim klientom możliwość podpinania kart płatniczych do Google Pay. Usługa zostanie udostępniona równocześnie na rynku czeskim i polskim. Miesiąc później możemy się spodziewać drugiego systemu płatności mobilnych – Apple Pay. Oznacza to, że użytkownicy Twisto będą mogli podpinać swoje karty do smartfonów i dokonywać za ich pomocą płatności zbliżeniowych w ciężar rachunku karty Twisto.
To niejedyna nowość od czeskiego fintechu. Firma chce rozpocząć wydawanie kart wirtualnych, które będzie można używać w środowisku online. Z ust przedstawicieli firmy padają odważne deklaracje – do roku 2024 Twisto zamierza w ogóle zrezygnować z wydawania kart plastikowych przechodząc na płatności kartą wirtualną i Google Pay i Apple Pay.
Kolejną nowością ma być możliwość rozłożenia zakupu na raty. Usługa ta działa już na rynku czeskim. Użytkownik ma możliwość rozłożenia dowolnego zakupu o wartości przekraczającej 3000 koron (czyli około 500 zł) na raty od 3 do 12 miesięcy. Cały proces jest w pełni online – dostępny na urządzeniach mobilnych. Koszt takiego kredytu i harmonogram spłat podany jest w aplikacji.
Firma pracuje też nad drugą wersją zakupów ratalnych – ratami 0%. Użytkownik będzie mógł dokonać zakupu w sklepie i rozłożyć go na nieoprocentowane raty. Obecnie taka forma zakupów dostępna jest w sklepie Smarty.cz. Klient nie ponosi żadnych kosztów, a prowizję płaci sklep.
Twisto szykuje się też do dalszej ekspansji zagranicznej. W połowie roku firma chce wejść na rynek rumuński. W obrębie zainteresowań fintechu są także inne kraje, jak Hiszpania, Turcja czy Włochy. Jak mówi Michał Smida, CEO i zalożyciel Twisto, kluczowa dla fintechu jest teraz ekspansja w Europie Środkowo-Wschodniej.
– Czas wprowadzić ekosystem oparty na bezpiecznym i inteligentnym kredytowaniu do innych krajów. Ale nie zapominamy o rozwoju produktu, już w marcu klienci mogą oczekiwać Google Pay i wirtualnych kart. Będziemy także kontynuować wdrażanie nowoczesnych produktów ratalnych, aby pokazać rynkowi nowy model finansowania – mówi Michał Smida, CEO i założyciel Twisto.
Co w dalszych planach? Przedstawiciele fintechu nie ukrywają, że w obrębie ich zainteresowań leżą produkty oszczędnościowe. Na razie jest to jednak pieśń przyszłości. Warto w tym kontekście dodać, że główny konkurent fintechu – Revolut też poszedł tą drogą i zaoferował w Wielkiej Brytanii konta oszczędnościowe.
Firma zakłada, że w 2020 r. będzie miało już 300 tys. zarejestrowanych klientów (z aplikacją i kartą), a w 2024 r. 2,5 miliona klientów. Na polskim rynku aktywnych użytkowników aplikacji jest dziś około 50 tys., choć takich którzy rozpoczęli proces rejestracji (i z różnych względów go nie dokończyli) jest aż 150 tys. Teraz firma będzie próbowała ich zaktywizować.