WYDARZENIE DNIA
Dzisiejsze dane rozstrzygną być może kiedy zostanie podjęta decyzja o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Przewidywania ekonomistów przemawiają za szybką podwyżką.
Po marcowym ”potknięciu”, kiedy produkcja przemysłowa wzrosła zaledwie o 0,9 proc. r/r, teraz ma nastąpić wyrównanie. Według agencji ISB, która przeprowadziła ankietę wśród ekonomistów, produkcja przemysłowa miała wzrosnąć w kwietniu o 14,5 proc., a ceny produkcji o 2,6 proc. Ekonomiści skłonni są przypisywać gwałtowne zmiany tej dynamiki ”przemieszczającym się” świętom wielkanocnym, które w zeszłym roku wypadły w kwietniu, a w tym roku w marcu i zakłóciły nieco porównywalność rytmu produkcyjnego w tych okresach. Ekonomiści spodziewają się także wzrostu inflacji bazowej do 2,9 proc., z 2,7 proc. przed miesiącem.
SYTUACJA NA GPW
Po dwóch z czterech sesji zaplanowanych na ten tydzień indeksy giełdowe oddały całe majowe wzrosty i pozbawiły inwestorów złudzeń – szanse powrotu do trendu wzrostowego zmniejszają się. We wtorek przy rosnących obrotach (1,2 mld PLN na całym rynku) o ponad 1 proc. spadły wszystkie indeksy GPW – WIG o 1,4 proc., WIG20 o 1,7 proc. Wśród indeksów branżowych antybohaterem dnia ponownie był WIG-Media, który stracił na wartości 4,8 proc., tym razem za sprawą akcji TVN przecenianych o 9,3 proc. Wyprzedaż akcji była reakcją na wiadomość o nabyciu pakietu 25 proc. udziałów w platformie cyfrowej ”n” za blisko 100 mln EUR. Nie dalej niż tydzień temu w podobną niełaskę inwestorów popadła Agora inwestująca w portal Trader.com i dla obserwatorów rynku jest ewidentny sygnał o zmianie nastawienia rynku, który bardziej od obiecujących perspektyw rozwoju wynagradza cięcie kosztów i kontrolę wydatków.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Główne indeksy w USA dosyć dynamicznie opuściły poziomy najwyższe od czerech miesięcy, po tym jak nowy rekord ceny ropy i wysoka inflacja obudziły obawy inwestorów o dochodowość spółek. S&P spadł o 0,9 proc., natomiast Dow Jones o 1,5 proc. po tym jak inflacja w cenach producenta wzrosła do 6,5 proc., czyli najbardziej od 1991 r. Rynek obawia się, że w najbliższych miesiącach w końcu zobaczymy negatywne skutki obniżania stóp procentowych przez Fed. Znów chętnie pozbywano się akcji sektora finansowego, po opublikowaniu raportu Oppenheimera, gdzie analitycy prognozują przeciągnięcie kryzysu kredytowego do 2009 r. i kolejne 170 mld USD strat z tytułu subprime. Patrząc od strony analizy technicznej, wczorajsza sesja może być początkiem korekty wzrostów trwającego nawet kilka tygodni. Nikkei spadł o 1,7 proc., a Kospi o 1,4 proc.
OBSERWUJ AKCJE
TVN – akcjonariusze spółki jednoznacznie ocenili wczoraj pomysł kupna płatnej telewizji Platforma ”n”. Kurs TVN spadł o ponad 9 proc. przy bardzo wysokich obrotach i w cenach zamknięcia jest najniżej od prawie dwóch lat. Ta przecena jest o tyle uzasadniona, że przejmowana spółka jest dosyć młoda i nie generuje jeszcze zysków. W tej sytuacji, nowy dołek należy uznać za sygnał sprzedaży i pomimo, że RSI i MACD weszły w pole wyprzedania rynku nie należy liczyć na silne odreagowanie w górę. Silnym oporem jest połowa wczorajszej świecy, czyli poziom 21 PLN i w przypadku dojścia w jego okolice można rozważyć sprzedaż akcji. Jeśli odreagowanie będzie na tyle słabe, że nie dojdzie do tego poziomu, to potwierdzi negatywne nastroje.
GTC – po serii silnych spadków spółka zatrzymała się na wsparciu na poziomie 37 PLN wyznaczonym przez zniesienie 50- proc. wzrostów trwających od początku marca. Być może przecena zatrzyma się na tym poziomie, jednak silniejsze wsparcie jest 2 PLN niżej, na poziomie 35 PLN i dopiero spadek poniżej będzie sygnałem sprzedaży. Wprawdzie MACD, RSI i DMI zachęcają do pozbywania się walorów spółki, jednak niskie obroty na ostatnich sesjach odbierają wagę tym wskazaniom.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
Polimex-Mostostal – podpisał umowę z Technip Polska na wykonanie prefabrykacji i montażu rurociągów oraz aparatów, maszyn i pakietów dla instalacji MHC (hydrokrakingu). Szacunkowe wynagrodzenie opiewa na 222,3 mln PLN, a realizacja umowy nastąpi do 2010 r.
Bioton – Prokom Investments zmniejszył zaangażowanie w spółkę do 33,3 proc. (wcześniej 37,2 proc.).
Orco Property Group – kupiła centrum handlowe Filon w Moskwie. Zostanie ono otwarte za 9 miesięcy. Powierzchnia nabytego gruntu wynosi 3,4 ha.
Duda – fundusz emerytalny AIG OFE zwiększył zaangażowanie w spółkę do 5,5 proc.
LC Corp – podmiot głównego akcjonariusza spółki (Leszka Czarneckiego) kupił 18.694 jej akcji po średniej cenie 3,26 PLN.
TVN – osoba z kierownictwa spółki kupiła w ramach programu motywacyjnego 5.000 akcji po cenie 9,58 PLN.
Cash Flow – przyjął do finansowania wierzytelność o wartości 455 tys. PLN od Przedsiębiorstwa Usługowo-Handlowego ORBI.
Gino Rossi – przychody grupy w okresie styczeń-kwiecień wyniosły 69,4 mln PLN i były o 17 proc. wyższe od analogicznego okresu ubiegłego roku.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po wtorkowej przecenie na wszystkich światowych giełdach Stanów Zjednoczonych, przez Azję i rynki wschodzące, do dojrzałych giełd Europy Zachodniej inwestorom przydałoby się uspokojenie nastrojów, ale przed środowymi notowaniami możemy zakładać, że odwrót popytu jeszcze się nie skończył. Po blisko ponad 2-proc. spadkach tokijskiego Nikkei (to bardzo dużo jak na stabilną giełdę japońską) dla graczy giełdowych z GPW jedynym powodem do optymizmu będzie chyba fakt, że jutro odpoczną od pracy. Z technicznego punktu widzenia WIG20 przełamał krótkotreminowy poziom wsparcia oraz linię trendu wzrostowego zapoczątkowanego po koniec kwietnia, co zapowiada powrót w obszary ostatnich dołków znajdujących się ok 100 pkt poniżej obecnego położenia indeksu. W środę prawdopodobnie domkniemy lukę hossy z 5 maja, co oznaczałoby spadek WIG20 poniżej 2922 pkt.
WALUTY
Wzrost cen producentów był wyższy od konsensu analityków nie tylko w USA (ceny bez kosztów energii oraz żywności rosły o 3 proc. r/r, a z ich uwzględnieniem o 6,5 proc.), ale także w Niemczech oraz Szwajcarii, gdzie inflacja PPI wyniosła odpowiednio 5,2 proc. r/r oraz 3,6 proc. r/r. W środę rano podczas sesji na azjatyckich rynkach nadal kupowano jeny, co symbolizuje awersję do ryzyka na rynkach. Za dolara płacono w środę rano 103,2 JPY, natomiast przecena wobec euro nieco wyhamowała przed danymi z Niemiec (w środę poznamy nastroje przedsiębiorców mierzone indeksem Ifo). Kurs EUR/USD znajduje się w okolicach 1,566 – najwyżej od 25 kwietnia.
Złoty oczekuje na środowe dane o inflacji bazowej i produkcji przemysłowej. Euro szuka lokalnego dna w okolicy 3,375 PLN, natomiast dolar jest wyceniany na 2,157 PLN, czyli o 1,1 proc. taniej niż dzień wcześniej. Frank szwajcarski kosztował 2,079 PLN.
SUROWCE
Ropa utrzymuje się na rekordowych poziomach, do których doszła wczorajszym 1,5-proc. wzrostem w wyniku spekulacji, że jej zapasy nie są wystarczające, aby zaspokoić zwiększony popyt podczas lata na północnej półkuli. Ubiegły sezon wakacyjny w USA był rekordowy pod względem aktywności Amerykanów i nie należy spodziewać się znacznego pogorszenia koniunktury w tym względzie, tym bardziej, że tani dolar zniechęca przed zagranicznymi wojażami. Stąd, nowojorską baryłką crude handlowano już po 129 USD, a londyńską brent zaledwie dolara niżej.
Miedź powstrzymała się przed spadkami dzięki osłabieniu dolara. Toną tego surowca handlowano dziś rano w Londynie po 8.325 USD.
Złoto pozostaje w trendzie wzrostowym dzięki rosnącym cenom surowców, które ponaglają inwestorów do kupna kontraktów na metale szlachetne jako zabezpieczenia przed inflacją. Uncja złota drożeje piąty dzień z rzędu (dziś rano o 0,5 proc.) dochodząc do poziomu 920 USD.
KOMENTARZ PRZYGOTOWALI
OPEN FINANCE: Łukasz Mickiewicz – giełdy zagraniczne, obserwuj akcje, poinformowali przed sesją, surowce; Łukasz Wróbel – sytuacja na GPW, prognoza giełdowa, waluty; Emil Szweda – wydarzenie dnia