WYDARZENIE DNIA
Jeszcze przez kilka dni rynki finansowe pozostaną bez najnowszych danych makro, które mogłyby istotnie wpłynąć na zachowanie inwestorów.
Nie licząc mniej istotnych informacji z początku tygodnia, które dotyczyć będą jednak jeszcze majowych wydarzeń, dopiero w czwartek poznamy pierwszą publikację, która może wpłynąć na zamiary inwestorów – będzie to deficyt handlowy USA – także za maj.
Ważniejsze publikacje czekają nas w piątek – poznamy czerwcową inflację w Polsce. Według prognoz MF będzie to 2,7 proc. Każda wyższa cyfra mogłaby poważnie rozczarować inwestorów. Także w piątek NBP poda dane o bilansie płatniczym w maju – deficyt na rachunku obrotów bieżących, ostatnio stale narasta, ale nie przeszkadza to w umocnieniu złotego. Także w piątek poznamy nastroje konsumentów w USA i sprzedaż detaliczną (również USA).
SYTUACJA NA GPW
W piątek mieliśmy sesję udaną, jeśli ograniczymy się do obserwacji zachowania samego WIG. Warto zauważyć, że wzrost tego indeksu był pochodną zachowania WIG20, ten zaś zależał od notowań kilku zaledwie spółek. Na KGHM, PKN, TP SA i PKO BP przypadły obroty o wartości 1,15 mld PLN. Te cztery spółki to 40 proc. obrotów na całym rynku – na sam KGHM przypadło prawie 20 proc. obrotów. To nie jest hossa szerokiego rynku, to jest hossa kilku spółek. mWIG i sWIG zresztą wyraźnie nie nadążały za indeksem blue chips.
W nadchodzącym tygodniu 46 proc. analityków spodziewa się spadku WIG20. Po raz pierwszy od siedmiu tygodni odsetek pesymistów spadł poniżej 50 proc. Wzrostu oczekuje 38 proc. pytanych o zdanie specjalistów. Saldo odpowiedzi jest najwyższe od jedenastu tygodni.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Przebieg piątkowej sesji w Stanach mógł napawać optymizmem. Wprawdzie S&P i Dow Jones zyskały tylko po 0,3 proc, ale dla pierwszego z indeksów była to czwarta wzrostowa sesja z rzędu, co przełożyło się na jego najlepszy tydzień od kwietnia (chociaż, przy bardzo niskich obrotach). Motorem wzrostów były informacje o przejęciach z siecią hoteli Hilton na czele, które obudziły spekulacje dotyczące kolejnych akwizycji. Brazylijski Bovespa zyskał w piątek 0,9 proc.
Dziś rano, indeksy azjatyckie wzrosły w związku z dobrymi prognozami dla tamtejszych gospodarek. Nikkei zyskał 0,7 proc., Hang Seng 1 proc., a Kospi wzrósł o 1,2 proc. po podniesieniu prognozy dotyczącej eksportu z Korei Południowej. Jeszcze silniej rósł Shanghai Composite (2,6 proc.), który odrabia słabszy poprzedni tydzień.
OBSERWUJ AKCJE
PKOBP – po opublikowaniu dobrych wyników za pierwszy kwartał, kurs wzrósł na piątkowej sesji o prawie 4 proc., przy dużych obrotach. Tym samym, udało się przełamać poziom 56 PLN, z którym spółka zmagała się od początku czerwca, co oznacza, że możemy spodziewać się dalszych wzrostów. Sygnał kupna został potwierdzony przez wskaźnik MACD.
Asseco Polska – ponad miesiąc kurs wahał się w okolicach 85 PLN za akcję, aż w końcu wybił się prawie czteroprocentowym wzrostem na piątkowej sesji. Wybicie w górę oznacza możliwość kontynuacji wzrostów, co potwierdza sygnał kupna na MACD, ale warto zauważyć, że odbyło się ono przy bardzo małych obrotach.
POINFORMOWALI PRZED SESJ©
PKN Orlen – sprzeda swoje udziały w Niezależnym Operatorze Międzystrefowym (NOM), za 22,2 mln PLN. Wartość ewidencyjna NOM wynosi 18 mln PLN.
MOL – spółka wykupiła na budapesztańskiej giełdzie prawie 1,4 mln własnych akcji i obecnie posiada 2,6 mln, co stanowi 2,4 proc. wszystkich akcji.
CCI – zawarło umowę najmu powierzchni pod sale kinowe w Budapeszcie (Węgry), gdzie do końca drugiego kwartału 2009 ma powstać kino. Będzie to druga inwestycja spółki w tym mieście po 23-salowym megapleksie, który zostanie otwarty w czwartym kwartale 2007 roku.
IDM SA – główny akcjonariusz (Marek Falenty) sprzedał 480.000 akcji o łącznej wartości 11,9 mln PLN. Od 20 czerwca insiderzy sprzedali 14.400.000 akcji spółki.
CSS – poinformował o sprzedaży 60.000 akcji przez prezesa zarządu, po cenie 42 PLN za jedną oraz o sprzedaży 41.815 akcji przez członka zarządu po cenie 41,2 PLN. Łączna wartość sprzedanych akcji wynosi 4,24 mln PLN. Po transakcjach, prezes posiada 29.866 akcji, a wspomniany członek zarządu nie posiada akcji spółki.
Mostostal Zabrze – spółka zależna zawarła umowę z norweskim podmiotem na dostarczenie konstrukcji stalowej wieży wiertniczej. Za realizację zlecenia do 1 lipca 2008 roku spółka dostanie równowartość 5,4 mln PLN.
Resbud – wykona konstrukcję żelbetonową przy budowie osiedla mieszkaniowego w Warszawie. Wynagrodzenie wyniesie 3,6 mln PLN, a roboty potrwają do końca października.
PBG – prokurent sprzedał 340 akcji spółki o łącznej wartości 128 tys. PLN.
Amrest – przychody w drugim kwartale wyniosły 187 mln PLN i wzrosły o 27,5 proc.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Zachowanie giełd amerykańskich w Polsce może być umiarkowanie pozytywnym impulsem dla GPW. Trudno to będzie jednak rozstrzygnąć, bo bardzo dobre zachowanie giełd azjatyckich będzie dla naszych inwestorów o wiele ważniejsze. Warto tu zwrócić uwagę, że w ubiegłym tygodniu Hang Seng zyskał 3,5 proc., a Kospi aż 6,7 proc. – GPW jest w grupie tych samych rynków wschodzących, wobec czego do pewnego stopnia będzie rynki azjatyckie naśladować. W sumie więc składa się to na pomyślne przewidywania co do dzisiejszej sesji, aczkolwiek dotyczy to głównie spółek z WIG20. Małe i średnie spółki odpoczywają już od dłuższego czasu i dziś nie oczekujemy zmian pod tym względem. Okres wakacyjny może nie pozwolić także na powtórzenie aktywności z piątku, mierzonej wielkością zawartych transakcji.
WALUTY
W poniedziałek rano notowania euro stabilizują się powyżej 1,36 USD. Od tygodnia kurs tej pary przebywa właśnie w okolicach 1,36 USD za euro, przy czym wahania bywają znaczące. Ponieważ są to także okolice historycznego dołka notowań dolara wobec wspólnej waluty, możemy spodziewać się, że jego pogłębienie będzie wymagało wielkiej mobilizacji kapitału i dodatkowo silnego impulsu. Dziś raczej nic takiego nie nastąpi.
W poniedziałek rano spadają notowania jena – zaróno wobec dolara jak i do euro. Powodów do tego nie ma zbyt wielu, ale dwa słowa – carry trade – wyjaśniają wszystko.
Taki układ notowań na świecie może oznaczać niewielkie umocnienie lub stabilizację złotego, który jest na najwyższych od maja poziomach wobec euro (3,75 PLN) i dolara (2,75 PLN).
SUROWCE
Po silnych wzrostach z zeszłego tygodnia cena ropy stabilizuje się w okolicach 75,55 USD za baryłkę brenta. Drożejąca ropa jest rezultatem rozpoczętego w ubiegłym tygodniu szczytu sezonu wakacyjnego w Stanach oraz ataków partyzantów na nigeryjskie szyby wiertnicze.
Miedź kontynuuje trend wzrostowy, zyskując dzisiaj rano 0,8 proc., co jest w głównej mierze wynikiem spadku światowych zapasów tego surowca, które w zeszłym tygodniu skurczyły się o 7,4 proc. Inwestorzy obawiają się o stronę podażową rynku tym bardziej, że trwające strajki w chilijskich kopalniach mogą zakłócić dostawy. Cena miedzi na londyńskiej giełdzie wynosi 7,920 USD za tonę.
Pomimo lekkiego umocnienia dolara, złoto zyskało 0,2 proc. i kosztuje 656 USD za uncję.
