Jak podaje „Gazeta Ubezpieczeniowa” biuro wysłało już listy z zapytaniem do wielu banków inwestycyjnych na Wall Street z prośbą szczegółowego przedstawienia ich praktyk przy udzielaniu pożyczek na zakup nieruchomości.
Listy skierowano głównie do banków, które miały wysoki odsetek „złych kredytów” oraz za dużo odmów klientom z racji ich niskich dochodów czy złej historii spłaty poprzednich. Zwrócono zwłaszcza uwagę na skargi ludzi z małym doświadczeniem w kredytowaniu, na pożyczkobiorców od brokerów, którzy tylko pośredniczą w kredytach wielu banków, nie są ich pracownikami i trudno ich skontrolować. Dwie nowe ustawy zatwierdzone ostatnio przez Kongres USA mogą zapobiec takim praktykom. Departament Budownictwa i Rozwoju Miast z kolei przygotowuje ekstra rozwiązania prawne co do sposobu informowania o kredytach hipotecznych przez banki.
Z badań udostępnionych przez rząd federalny gazecie wynika bowiem, że kolorowi mieszkańcy USA ponad dwa razy częściej otrzymują pożyczki hipoteczne wysoko oprocentowane niż biali. Dane te są trudne do zweryfikowania, gdyż każdy pożyczkodawca jest zobowiązany do informowania o pobieraniu oprocentowania wyższego od przeciętnego. Natomiast nie musi już mówić o historii kredytowej pożyczkobiorcy, jego majątku i innych czynnikach wpływających na wysokość opłat. Rodzi to więc pytanie, czy banki wystarczająco informują swoich klientów o wielu możliwościach, aby mogli się zorientować czy proponowane warunki kredytu są dla nich rozsądne – pisze „Gazeta Ubezpieczeniowa”.