Tak duże pogorszenie wyników OFE wynika przede wszystkim ze złej koniunktury na warszawskiej giełdzie. W połowie października ubiegłego roku Warszawski Indeks Giełdowy wynosił ponad 64 tys. punktów. W lipcu tego roku zmniejszył się nawet do 37,5 tys. punktów.
Październikowe załamanie
W październiku 2007 r., czyli podczas rekordowych notowań na warszawskiej giełdzie, na rachunkach przyszłych emerytów w OFE było 142,8 mld zł. Natomiast od wprowadzenia reformy emerytalnej w 1999 roku ZUS przekazał do funduszy 95,5 mld zł. Do wspomnianego października OFE zarobiły dla swoich klientów 47,3 mld zł. Przyszli emeryci mieli wtedy na kontach w OFE o połowę więcej pieniędzy niż przekazali.
Proporcja między kwotą przekazanych składek a aktywami, jakimi dysponują fundusze, do października ciągle się poprawiała. Jeszcze w pierwszym i drugim roku reformy (lata 1999-2000), OFE miały mniej pieniędzy niż do nich wpłynęło. Na koniec 2000 roku aktywa wynosiły 9,5 mld zł, a ZUS przekazał im 9,9 mld zł. Dopiero w trzecim roku reformy sytuacja się poprawiła, a na koniec 2002 roku aktywa funduszy przekroczyły kwotę, jaką otrzymały od przyszłych emerytów. Z 28,1 mld zł przekazanych składek emerytalnych fundusze wypracowały aktywa w wysokości 31,6 mld zł. W kolejnych latach ta proporcja zdecydowanie i szybko się poprawiała. Na koniec 2005 roku w aktywach funduszy było o 34,8 proc. więcej pieniędzy niż przekazał tam ZUS. Na koniec 2006 roku już o 45,6 proc., a w październiku 2007 roku o 49,5 proc. więcej.
Fatalne dziewięć miesięcy
Zarówno dla zarządzających aktywami OFE, jak i dla przyszłych emerytów najgorsze było ostatnie dziewięć miesięcy. W tym czasie ZUS przekazał do OFE 14,12 mld zł, a mimo to aktywa funduszy zmniejszyły się o 3,56 mld zł. Przyszli emeryci stracili więc prawie 18 mld zł z zysków, jakie wcześniej wypracowały dla nich fundusze. Stało się tak głównie za sprawą złej sytuacji na warszawskie giełdzie. Na koniec października 2007 r., czyli w miesiącu, w którym warszawskie indeksy biły rekordy, w aktywach OFE w akcjach ulokowane było 52,59 mld zł. W lipcu tego roku ich wartość zmniejszyła się do 39,99 mld zł (mniej o 12,6 mld zł).
Ze względu na to, że już wkrótce pierwsze osoby zaczną pobierać część swoich emerytur z II filara, należałoby im umożliwić różne możliwości inwestycyjne w OFE.
Na czym polega zasada wielofunduszowości ? Jakie kryteria powinny decydować o składzie portfeli funduszów ? Jaka jest propozycja Komisji Nadzoru Finansowego ? Czy przyszli emeryci nie będą mieli możliwości wyboru sposobu inwestowania ich pieniędzy od stycznia 2009 r. ?
Więcej: Gazeta Prawna 12.08.2008 (157) – str. 13