„W związku z próbami nielegalnego zdobycia zaufania inwestorów i uzyskania od nich środków pieniężnych dom maklerski ostrzega swoich klientów oraz wszystkich innych inwestorów przed ofertami, które gwarantując wysokie zyski z inwestycji, nielegalnie powołują się na współpracę z Domem Maklerskim” – komunikat o takiej treści wysłał do swoich klientów DM BZ WBK.” czytamy w „Parkiecie”.
„– Wszystko wygląda, jakby ktoś podszywał się pod szyld znanej instytucji – komentuje jeden z maklerów. Zdaniem przedstawicieli branży oszust liczył na naiwność inwestorów. Prawo nie pozwala bowiem na wpłatę pieniędzy nawet zarejestrowanym agentom firm inwestycyjnych. Tymczasem DM BZ WBK nie korzysta z ich pomocy przy pozyskiwaniu nowych klientów.” donosi gazeta.
Celem oszusta było wyłudzenie środków, które rzekomo miały być przeznaczone na inwestycje. Kuszące miały okazać się wysokie zyski z zainwestowanych pieniędzy. Wiadomość o całym zdarzeniu dotarła do DM BZ WBK za pośrednictwem inwestora, któremu broker złożył fikcyjną ofertę.
Więcej w dzisiejszym „Parkiecie” w artykule Konrada Krasuskiego „DM BZ WBK broni marki”.