onLife, pierwszy w Polsce eksperyment społecznościowy zorganizowany przez firmę LG zakończył się szczęśliwym uwolnieniem Patryka. Ochotnik, który zdecydował się spędzić tydzień w szklanym apartamencie LG kontaktując się ze światem jedynie przez telefon LG Swift z dostępem do portali społecznościowych, wrócił do świata realnego. Patryka uwolniło 3 młodych internautów: Nicolas Kusiak, Michał Duszyński i Michał Nowakowski. Przez tydzień skrzętnie śledzili oni wskazówki podawane przez Patryka na fan page’u. Dzięki nim udało się znaleźć kod, który o godzinie 12.00 otworzył drzwi do Kubika lg.
Eksperyment zainicjowany przez firmę LG pokazuje, jak można świetnie bawić się ze swoimi znajomymi, przebywając w zupełnie innym miejscu, tylko przy pomocy telefonu komórkowego LG Swift z dostępem do mediów społecznościowych. Ponadto mając przy sobie jedynie telefon można poniekąd stać się duszą towarzystwa. Bohater akcji tylko w przeciągu 7 dni pobytu w Kubiku LG zgromadził ok. 600 znajomych na swoim profilu i 1750 fanów na Fan Page „On Life”. Nowi znajomi nie tylko aktywnie brali udział w dyskusjach, ale przede wszystkim zapraszali Patryka do swojego życia, organizowali mu codziennie rozrywkę online, a także odwiedzali go demonstrując swoje wsparcie.
W samym sercu Warszawy Patryk Tomżyński opuścił dzisiaj „szklany apartament” i tym samym został pierwszym Polakiem, który przez tydzień komunikował się z siatką swoich znajomych jedynie poprzez mobilny dostęp do portali społecznościowych w telefonie LG Swift.
„To było fajne doświadczenie. Przyznam, że mimo tego, że bardzo chciałem wziąć udział w projekcie, długo zastanawiałem się, czy uda mi się sprostać. Ciekawą rzeczą było, to, że byłem tutaj, przed Złotymi Tarasami, a jednocześnie w ciągłym i stałym kontakcie ze znajomymi, którzy o mnie nie zapomnieli z różnych stron Warszawy i Polski” – powiedział Patryk Tomżyński.”Do tego Warszawiacy (i nie tylko) reagowali bardzo przyjaźnie. Robiłem im zdjęcia, dostawałem kwiaty, obraz do mojego apartamentu, zorganizowałem nawet rodzaj protestu, do którego zaprosiłem znajomych z Fan Page. W trakcie akcji opisywałem ciekawe rzeczy które się wokół mnie działy, a ludzie angażowali się niemal w każdą dyskusję. Nie podejrzewałem, że można tyle zrobić tylko z 1 telefonem”.
Będąc w Kubiku Patryk zebrał kilka prezentów od publiczności, zamieszczał na swoim Fanpage oraz profilu zdjęcia wielu osób, zarówno tych, których zaprosił, jak i odwiedzających go przy Kubiku. Ponadto zorganizował pewien protest aktywując swoich znajomych i przez 7 dni podpowiadał w toczącej się grze ARG. Cały czas towarzyszył mu telefon LG Swift, który oprócz Patryka grał pierwsze skrzypce w eksperymencie.
„Patryk, zgodnie z naszymi przypuszczeniami, wyszedł ze szklanego apartamentu cały i zdrowy. Okazało się, że system zależności i znajomości budowany w sieci wirtualnej, działa bardzo dobrze w świecie realnym doskonale pokazując jak bardzo świat, który widzimy na codzień przenika się z tym budowanym od lat w internecie. W tym momencie całe otoczenie Patryka realizowało się w zabawie, grze jaką był jego pobyt w Kubiku. Z powodzeniem możemy zaryzykować stwierdzenie, że w sytyacji ekstremalnej lub ewentualnego zagrożenia zbudowane więzi byłyby tak samo silne lub jeszcze bardziej intensywne. Stosunkowo duża liczba osób śledząca profil Patryka w 7 dni zbudowała silną społeczność o różnych zainteresowaniach, zawodach i poglądach. Dlatego mogę stwierdzić, że potencjał sieci społecznościowych w prawdziwym świecie należy wykorzystywać na każdym kroku. Sposoby komunikacji zmieniają się praktycznie z dnia na dzień, ale społeczności adaptują się do nich równie dynamicznie ” – mówi Tomasz Sobierajski – socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, który czuwał nad eksperymentem.
„Po rozmowie z Patrykiem, bardzo dobrze oceniam jego kondycję emocjonalną. Można zaryzykować tezę, że właśnie dzięki stałemu kontaktowi ze światem zewnętrznym tak dobrze odebrał pobyt w Kubiku. Ogólne zadowolenie z uczestnictwa w projekcie daje Patrykowi satysfakcję i jest źródłem pozytywnych, w jego odczuciu, przeżyć i emocji.” – powiedział Arkadiusz Bilejczyk, psycholog opiekujący się Patrykiem podczas eksperymentu.
Będąc w Kubiku Patryk zebrał kilka prezentów od publiczności, zamieszczał na swoim Fanpage oraz profilu zdjęcia wielu osób, zarówno tych, których zaprosił, jak i odwiedzających go przy Kubiku. Ponadto zorganizował pewien protest aktywując swoich znajomych i przez 7 dni podpowiadał w toczącej się grze ARG. Cały czas towarzyszył mu telefon LG Swift, który oprócz Patryka grał pierwsze skrzypce w eksperymencie.
„Eksperyment pokazał, że można pełnoprawnie uczestniczyć w życiu praktycznie każdej społeczności internetowej posiadając nie komputer, ale wyłącznie telefon komórkowy. To niebagatelna zmiana w percepcji mediów społecznościowych, która już niebawem może stać się jedynym sposobem komunikacji zdecydowanie faworyzowanym przez użytkowników rozwiązań LG” – mówi Ewa Lis, PR Manager w LG Electronics Polska.
„Stworzyliśmy onLife i wierzymy, że coraz więcej internautów będzie komunikować się ze swoimi przyjaciółmi mobilnie przez portale społecznościowe łącząc równolegle świat rzeczywisty i wirtualny, jednym tylko kliknięciem. LG w tym celu projektuje i rozwija swoją mobilną technologię” – dodaje.
„LG Swift to fajny telefon. Na szczęście egzemplarz, na którym pisałem otrzymałem od LG Electronics w prezencie, ale gdyby tak nie było, kupiłbym sobie taki sam.” – powiedział Patryk kilkanaście minut po wyjściu z onLife.
Zapraszamy do odwiedzenia naszego bohatera i jego Fan Page onLife lub profilu Patryk ‘onLife’ Tomżyński na: www.facebook.pl,
Dostęp do portali społecznościowych posiadają również pozostałe najnowsze modele LG Mini, LG Bali oraz LG Cookie.
Źródło: PR News