– To był dobry, ale trudny rok zarówno dla bankowości, jak i dla klientów i dla polskiej gospodarki – mówił podczas Gali „Złoty Bankier” Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes zarządu Związku Banków Polskich.
– To był dobry, ale trudny rok zarówno dla bankowości, jak i dla klientów i dla polskiej gospodarki. Wysoki poziom niepewności, utrzymujący się a to z powodu sytuacji w Grecji, a to z powodu konfliktu na południu czy na Ukrainie mają duży wpływ na świat finansów. Ważne jest to, że utrzymaliśmy stosunkowo wysoki wzrost gospodarczy – także dzięki finansowaniu gospodarki przez polskie banki – mówił podczas Gali „Złoty Bankier” Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes zarządu Związku Banków Polskich.
– Nadal jesteśmy krajem, w którym sektor bankowy gromadzi oszczędności obywateli, a te wzrosły o ok. 8 proc. w stosunku do roku poprzedniego, a jednocześnie o kilka procent wzrosła też akcja kredytowa. To jest niezmiernie istotne, bo gospodarka potrzebuje odpowiedniej ilości pieniądza – ani za dużo, ani za mało – mówi Pietraszkiewicz.
Wciąż pracujemy nad tym, żeby podawać tanie masowe usługi płatniczo-rozliczeniowe. Jesteśmy liderem, nie musimy świecić światłem odbitym. Wiem, że to jest nasz wspólny sukces – nas, bankowców, i naszych klientów, a w efekcie naszego państwa – mówi Pietraszkiewicz.
