„Choć na razie giełdowe indeksy na to nie wskazują – wczoraj kurs akcji PKO BP podobnie jak większości innych dużych banków notowanych na warszawskim parkiecie – spadł o prawie 8 proc. Analitycy wskazują, że jeżeli ktoś ma skorzystać na kryzysie finansowym, to będzie to przede wszystkim właśnie PKO BP. Jako jedyny z największych banków kontrolowany jest przez polski kapitał (51 proc. akcji ma Skarb Państwa) i nie grożą mu reperkusje związane z kłopotami zagranicznej spółki-matki czy strategicznego inwestora.”, czytamy.
„- PKO BP ma stabilną strukturę bilansu i nie grożą mu kłopoty z płynnością. W porównaniu z zagranicznymi bankami ma niską dźwignię kapitałową (fundusze własne w stosunku do aktywów – przyp. red.) i największą w kraju bazę depozytową” – wylicza Wojciech Białek, analityk SEB TFI.
„Ma też nadwyżkę kapitałów i w razie czego może być pierwszym potencjalnym kupcem wystawianych przez przeżywające kłopoty zagraniczne instytucje bankowe aktywów w Polsce (głośno mówi się o możliwości sprzedaży przez belgijska grupę Fortis dwóch banków w Polsce i pozbyciu się banku AIG Polska przez jego amerykańską spółkę-matkę).”, podaje dziennik.
„Zdaniem analityków największym atutem PKO może być to, co do niedawna wydawało się jego przekleństwem: bank jest postrzegany przez wielu Polaków jako bank państwowy, gdzie pieniądze są gwarantowane przez państwo […]. – Nie mamy jeszcze wyników sprzedaży za wrzesień powiedziano [GP] w biurze prasowym PKO BP. Jednak nieoficjalnie przedstawiciele PKO BP przyznają, że można zaobserwować wzmożony napływ pieniędzy do banku.”, czytamy dalej.
PKO Bank Polski jest jednym z najstarszych polskich banków. 51,49 proc. jego akcji należy do Skarbu Państwa. PKO BP jest uniwersalnym bankiem depozytowo – kredytowym, obsługującym osoby fizyczne, małe i duże firmy oraz wielkie korporacje, instytucje rządowe i samorządowe. Bank prowadzi działalność skarbową i inwestycyjną. Jest także obecny na rynkach zagranicznych – na Ukrainie i w Wielkiej Brytanii. W Polsce ma ponad 8,5 mln klientów. Z usług bankowości elektronicznej banku korzysta ponad 2,8 mln klientów.
Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej”.
Na podstawie: Jacek Iskra