„Systemy rabatowe są dołączone do większości kart kredytowych na polskim rynku. Nie zawsze jednak pamiętamy o tym, że płacąc kartą, możemy liczyć na zniżki.[…] Najbardziej rozbudowany system rabatowy ma Citi Handlowy, którego klienci mogą liczyć na upusty w sieci 280 partnerów (np. bilety LOT są o 3–7 proc. tańsze).” czytamy w dzienniku.
„– W BPH można otrzymać zniżki w punktach pięciu znanych marek. Najwięcej, bo o 20 proc., tańsze są usługi w Fitness Club Gymnasion. W przypadku BNP Paribas Fortis zniżki dostępne są u 40 partnerów – mówi Mateusz Ostrowski z Open Finance. Program rabatowy w Deutsche Banku obejmuje ponad 100 partnerów z różnych branż, w tym nawet galerie sztuki. Nieco większą listą firm udzielających rabatów dysponuje Millennium. Te rabaty bywają bardzo różne: najczęściej od 5 do 10 proc., ale w okresach promocyjnych mogą dochodzić nawet do 50 proc.” donosi „Dziennik Gazeta Prawna”.
„Wśród firm, w których można korzystać ze zniżek, płacąc bankową kartą, darmo szukać natomiast dużych sieci handlowych. – Duże sieci handlowe prowadzą zwykle własne programy lojalnościowe i same wydają karty, które dają rabaty przy zakupach w ich sklepach – mówi Andrzej Faliński z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.” informuje gazeta.
Karty kredytowe wydawane przez banki mogą upoważniać do zniżki w wielu sklepach czy punktach usługowych. Instytucje finansowe indywidualnie ustalają listę miejsc, w których ich klienci mogą zaoszczędzić płacąc kartą kredytową. Oczywiście jest to zachęta do korzystania z kart, ale jednocześnie można w ten sposób zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt procent od pierwotnej ceny produktu.
Więcej w artykule Romana Grzyba „Płacąc kartą, można zaoszczędzić kilkadziesiąt procent” w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.