Jak podaje „Parkiet”, „analitycy najwyraźniej uznali, że skoro RPP – dość nieoczekiwanie – podniosła stopy w czerwcu, w kolejnym miesiącu wstrzyma się ze zmianami oprocentowania w NBP. Ale to, że stopy procentowe w lipcu się nie zmienią, nie oznacza, że podwyżki mamy już za sobą. Wprost przeciwnie, analitycy uważają, że jeszcze w wakacje RPP zdecyduje się na kolejne podniesienie oprocentowania, a potem – do końca roku – nastąpi jeszcze jedna podwyżka.”
„[…] NBP w tym tygodniu poda dane o inflacji netto. Tylko analitycy z Fortis Banku oczekują, że nie zmieni się ona i wyniesie 1,6 proc. Przeważająca większość liczy się z jej wzrostem do 1,7 czy nawet 1,8 proc. Poza tym GUS opublikuje dane o sprzedaży detalicznej. Analitycy uważają, że w czerwcu rosła ona w dwucyfrowym tempie – prognozy mówią o dynamice wynoszącej od 13,9 proc. do grubo ponad 18 proc.” – czytamy w „Parkiecie”.
W czerwcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku podniosła stopy procentowe o 0,25 pkt. Obecnie główna stopa procentowa wynosi 4,5 proc. Decyzja ta była dla ekonomistów zaskoczeniem. Większość z nich spodziewała się, że RPP poczeka z decyzją o podwyżce do lipca.
Więcej na temat w „Parkiecie”.