„Po drugim kwartale Polbank, oddział greckiego EFG Ergasias Banku, miał 103 mln zł straty netto, ale Kazimierz Stańczak, dyrektor generalny tej instytucji, zapowiada, że Polbank wyjdzie na plus w 2010 roku. – W przyszłym roku spodziewamy się zysku netto. Na początku roku mocno odczuliśmy wzrost kosztów pozyskiwania środków na rynku, ale widzimy oznaki poprawy, akcja kredytowa ponownie nabiera tempa i generuje przychody z tego tytułu – tłumaczy.”, czytamy.
„Nadal są rozważane plany przekształcenia Polbanku z oddziału instytucji zagranicznej w instytucję działającą na gruncie polskiego prawa, ale na razie nie został złożony wniosek do Komisji Nadzoru Finansowego o uzyskanie pozwolenia na prowadzenie działalności bankowej. – Prowadzimy w tej sprawie analizy wraz z firmami doradztwa prawnego i podatkowego. Samo przekształcenie wymaga rozwiązania problemów technicznych, m.in. związanych z przejęciem rachunków bankowych i numerów tych rachunków. Taka operacja wymagałaby uzyskania zgody klientów – mówi Stańczak.”, czytamy dalej.
„– Wracamy do udzielania kredytów na mieszkania dla klientów indywidualnych na wczesnym etapie budowy przez dewelopera. Minimalny próg stopnia ukończenia inwestycji będzie obniżony do 30 – 50 proc. – zapowiada szef Polbanku.”, pisze gazeta.
Polbank EFG pojawił się na polskim rynku w lutym 2006 roku. Wchodzi w skład greckiej grupy kapitałowej EFG Eurobank Ergasias i działa na podstawie greckiej licencji. Grupa Eurobank EFG jest obecna w Grecji, Bułgarii, Serbii, Rumunii, Turcji, Polsce, Ukrainie, Wielkiej Brytanii, Luxemburgu i na Cyprze. Należy do EFG Group, jednej z największych grup bankowych w Szwajcarii.
Więcej szczegółów w artykule Moniki Krześniak pt. „Polbank wyjdzie na plus”
WB