W Dolinie Kościeliskiej rośnie ponad 3 tysiące drzew zasadzonych przez pracowników Banku Pekao. To wynik drugiej akcji zalesiania Tatrzańskiego Parku Narodowego przeprowadzonej przez pracowników banku.
12-13 czerwca br. członkowie Zarządu Banku Pekao wraz z pracownikami zebrali się w Dolinie Kościeliskiej, aby posadzić młode jodły. To druga odsłona cyklicznie prowadzonej akcji wsparcia Tatrzańskiego Parku Narodowego. Akcja ma na celu pomoc w odbudowie drzewostanu po zniszczeniach dokonanych przez wiatr halny 25 grudnia 2013 r.
– W ubiegłym roku, po tym jak wichura zniszczyła ponad sto tysięcy metrów sześciennych drzew, zaproponowaliśmy Dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego pomoc w odbudowie lasu. Specjaliści z Tatrzańskiego Parku Narodowego wskazali nam miejsce, w którym należy zasadzić jodły, a także dobrali odpowiedni gatunek drzew. W połowie ubiegłego roku, nasi pracownicy posadzili ponad 1600 drzew pochodzących z lokalnych szkółek. Większość z nich przyjęła się, dlatego też postanowiliśmy przeprowadzić akcję po raz drugi w tym roku, sadząc kolejne 1600 drzew. W tegorocznej akcji udział wzięło jeszcze więcej miłośników Tatr – mówi Katarzyna Münnich z Biura Komunikacji Banku Pekao.
Jodły sadziło 190 pracowników Banku Pekao pochodzących z różnych zakątków Polski. Niektórzy, przyjechali ze Szczecina, Olsztyna, czy Lublina, aby wziąć udział w akcji. Wszyscy pracownicy zostali przeszkoleni przez leśniczych z prawidłowego sadzenia drzew.
Nowy las powstaje w miejscu drzew, które zniszczył silny, wiejący z prędkością do 180 km/h wiatr. Wichura nawiedziła Tatry i Podhale w Boże Narodzenie 2013 r. Ostatni raz taka wichura miała miejsce około 45 lat temu. Musi upłynąć kolejne 50 lat, żeby młody las osiągnął wysokość i rozłożystość dojrzałego lasu.