Międzynarodowy bank HSBC Holdings poinformował przynajmniej 180 tysięcy użytkowników kart MasterCard, którzy dokonali nimi zakupów w sklepach Polo Ralph Laurent, że przestępcy mogli uzyskać dostęp do informacji o ich rachunkach. HSBC Holdings zalecił im także wymianę swoich kart. Takie informacje podał The Wall Street Journal. Brytyjski oddział HSBC nie udzielił komentarza w tej sprawie.
Jest to najnowszy z serii wielu podobnych, poważnych incydentów, w których prywatne dane są wykradane sprzedawcom i instytucjom finansowym.
Jak podaje Hacking.pl, w USA ponad 20 stanów rozważa wprowadzenie odpowiednich przepisów prawnych, po serii skandali dotyczących bezpieczeństwa danych, w które wplątane były ChoicePoint oraz LexisNexis.
ChoicePoint – firma zbierająca dane – ogłosiła w lutym, że dane 145 tysięcy ludzi zostały skradzione z bazy danych jej klientów. Rezultatem tej kradzieży było przynajmniej 750 przypadków kradzieży tożsamości.
LexisNexis podał w marcu, że włamanie do baz danych firmy Seisint (oddziału LexisNexis) mogło doprowadzić do ujawnienia danych 32 tysięcy ludzi; w tym tygodniu podwyższono tę liczbę do 310 tysięcy – informuje Hacking.pl