W tym roku w sposób najbardziej spektakularny zwiększy swoją sieć Pekao, który przejmie aż 285 placówek Banku BPH i w efekcie będzie miał 1067 oddziałów własnych. Tymczasem konkurenci muszą rozwijać swoje sieci w sposób organiczny.
– W najbliższych dwóch latach liczba oddziałów bankowych zwiększy się o 1,5 tys. Zdecydowana większość z nowo otwieranych placówek to będą oddziały własne, a nie prowadzone na zasadzie franczyzy – stwierdził Piotr Romanowski
partner w McKinsey & Company.
Millennium Bank w tym roku wybuduje 63 nowe placówki w ramach 2,5-letniego planu rozbudowy sieci, który zakończy się w 2008 roku. Wtedy bank będzie miał w sumie 450 placówek. BZ WBK chce otworzyć 50 placówek własnych i 100 agencyjnych.
Plan uruchomienia 100 nowych oddziałów partnerskich ma także ING Bank Śląski. Z kolei Fortis Bank wzbogaci się o sporą sieć placówek detalicznych po sfinalizowaniu przejęcia Dominet Banku. Dzięki temu mocniej wejdzie w segment detaliczny oraz poszerzy jego sieć.
Również Citibank Handlowy coraz mocniej stawia na segment detaliczny. Planuje otworzyć 76 nowych oddziałów CitiFinancial oraz dwa CitiGold. Sieć ma być uniwersalna.
Bankowcy przekonują się do placówek franczyzowych, czyli prowadzonych przez indywidualnych przedsiębiorców twierdzi Gazeta Prawna. Dotychczas największą sieć partnerską, ponad 460 placówek, zbudował Bank BPH, ale po fuzji zostanie ona wchłonięta przez Pekao. W tym roku na rozbudowę sieci franczyzowej zdecydował się m.in. ING Bank Śląski, BZ WBK, MultiBank oraz Polbank.