Wczoraj na rynkach towarowych przeważali optymiści. Wprawdzie wartość indeksu CRB spadła o 0,61% (do poziomu 323,12 pkt.), jednak wynikało to przede wszystkim z przeceny ropy naftowej – głównego składnika tego surowcowego indeksu.
Korekta cen ropy
Notowania ropy naftowej typu Brent osunęły się w dół o 1,30% (do ok. 122 USD za baryłkę), a cena ropy gatunku WTI spadła o 1,28% do 106,50 USD za baryłkę.
Po weekendowych dyskusjach w gronie krajów grupy G20, w tym deklaracji Arabii Saudyjskiej o możliwości dodatkowego zwiększenia dostaw ropy do swoich największych odbiorców, atmosfera na rynku ropy naftowej stała się nieco mniej nerwowa.
Jednak dziś rano, po dwóch spadkowych sesjach, cena ropy delikatnie kieruje się w górę. RSI i Stochastic wygenerowały sygnał sprzedaży. Faktycznie, nadal istnieje pole do spadków – istotnym wsparciem są dopiero okolice 104 USD za baryłkę. Niemniej jednak, nawet jeśli ruch w dół dotrze do tego poziomu, to nadal powinien być on traktowany jako przerywnik we wzrostach. Dopiero powrót cen ropy WTI pod ten poziom zwiększyłby prawdopodobieństwo dalszych spadków.
Gold/silver ratio na najniższym poziomie od września 2011 r.
Tymczasem notowania metali szlachetnych wczoraj znalazły się na plusie. Najmocniej podrożało srebro – aż o 4,12% do poziomu 36,90 USD za uncję. Natomiast skromniejszy wzrost – o niecały jeden procent zanotowało złoto. Ta rozbieżność sprawiła, że stosunek ceny złota do srebra dynamicznie spadł (z wartości ok. 50 do nieco ponad 48) i znalazł się na najniższym poziomie od około 5 miesięcy (od końca września 2011 r.).
Tym samym srebro mocniej wybiło się ponad dotychczasowy opór, jakim było górne ograniczenie średnioterminowego kanału spadkowego. MACD wygenerował sygnał kupna, a linie większości pozostałych wskaźników kierują się w górę. Najbliższym istotnym oporem są okolice 39 USD za uncję.
Również na rynku złota niedawny poziom oporu zadziałał jako skuteczne wsparcie i baza do wybicia cen w górę. Tu również MACD wygenerował (choć nieśmiało) sygnał kupna. W ciągu najbliższych sesji notowania złota mogą testować opór w okolicach 1800 USD za uncję, zwłaszcza jeśli luźna polityka monetarna w Unii Europejskiej i USA pozostanie jednym z głównych tematów na rynkach finansowych.
Źródło: DM BOŚ