„Rynek obligacji nieskarbowych, na którym ma funkcjonować nowy parkiet GPW, rozwija się teraz dość szybko. Na koniec zeszłego roku wartość papierów dłużnych banków, firm i jednostek samorządowych przekroczyła 31,5 mld zł. To o ponad jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. Na koniec drugiego półrocza wartość ta wyniosła 33,2 mld zł. 36,8 proc. Ogólnej wartości tych walorów to papiery krótkoterminowe ( z terminem wykupu do roku).” – czytamy w dzisiejszym „Parkiecie”
„Wprowadzenie papierów do obrotu na nowym rynku byłoby uproszczone, a przez to tańsze i szybsze niż obecnie ( na CeTo trwa to 2-3 miesiące). Dla przykładu, wprowadzenie spółki na giełdę zajmuje około dziewięciu miesięcy, podczas gdy na NewConnect – zaledwie dwa miesiące. W przypadku nowego parkietu instrumentów dłużnych można więc spodziewać się również skrócenia drogi, jaka dzieli spółkę potrzebującą pieniędzy od inwestorów.” – kontynuuje „Parkiet”
Rozpoczęcia prac nad koncepcją nowego rynku jest bardzo dobrą wiadomością dla firm oraz samorządów, które będą mogły szybciej i taniej pozyskać potrzebne kapitały na rozwój. Zadowoleni mogą być także inwestorzy, którzy otrzymają nowe możliwości inwestycyjne mogące stanowić sporą alternatywę dla rynków akcji przeżywających obecnie trudne chwile.
Więcej informacji na ten temat można przeczytać w dzisiejszym wydaniu „Parkietu”, w artykule autorstwa Andrzeja Szurka oraz Adriana Boczkowskiego, pt. „Nowy rynek długu to projekt ambitny, lecz trudny w realizacji”
R.S.