We wtorek o godz. 10:30 kurs EUR/PLN wynosił 3,9045, a kurs USD/PLN 3,0350.
Kolejne groźby Andrzeja Leppera nie zrobiły większego wrażenia na inwestorach. Wicepremier w dzisiejszym wywiadzie dla Programu I Polskiego Radia po raz kolejny mówił o tym, że Samoobrona nie zgodzi się na budżet nie prosocjalny i straszył przedterminowymi wyborami.
Rynek międzynarodowy:
Na początku tygodnia notowania zielonego spadły. W poniedziałek indeks dolarowy poszedł w dół do 84,42 i był najniższy od 10 sierpnia, a kurs EUR/USD wzrósł do 1,2939 tj. do najwyższego poziomu od 5 czerwca.
Kolejna przecena amerykańskiej waluty była oczywiście pokłosiem opublikowanych w ostatnich dwóch tygodniach danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych. Informacje te wskazały na spowolnienie gospodarcze oraz zmniejszenie presji inflacyjnej i tym samym znacznie ograniczyły szanse na powrót przez Fed na wrześniowym posiedzeniu do cyklu podwyżek stóp procentowych. Wzrost kursu EUR/USD dodatkowo napędzany był doniesieniami ze strefy euro, które zwiększyły prawdopodobieństwo dalszego zacieśniania polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny. Axel Weber w poniedziałkowym wywiadzie dla Bild’a podkreślił, że w tym roku niemiecka gospodarka będzie się rozwijała w minimum 2-proc. tempie. Z drugiej strony kierowany przez niego Bundesbank w przedstawionym tego samego dnia, sierpniowym raporcie zapisał, że wzrost cen energii oraz planowane podwyżki podatków i opłat mogą zwiększyć: inflację i ryzyko wystąpienia efektów drugiej rundy.
Do dalszej wyprzedaży dolara jednak nie doszło, a co więcej, inwestorzy postanowili zwiększyć nieco swoje zaangażowanie w amerykańską walutę. Dziś w nocy czasu polskiego cena wspólnej waluty spadła do 1,2850/55, a indeks dolarowy wzrósł do 84,92. Przesunięcie się graczy w kierunku zielonego było po pierwsze wynikiem kolejnych niepokojących doniesień z Iranu, który ciągle nie zamierza wycofywać się z programu wzbogacania uranu. W takich warunkach zakupom dolarów, od lat ocenianych jako najbezpieczniejsza waluta w czasie kryzysów, nie ma się co dziwić. Z kolei euro osłabiały oczekiwania na to, że przedstawienie we wtorek o godz. 11:00 dane makro ze strefy euro, mogą nie być najlepsze. Analitycy prognozują, że w sierpniu niemiecki indeks ZEW spadł do poziomu 12,0 z 15,1 w lipcu oraz, że w czerwcu nowe zamówienia w przemyśle Eurolandu poszły w dół m/m o 0,5 proc. wobec 2,3 proc. ich zwyżki w maju.
We wtorek o godz. 10:30 kurs EUR/USD wynosił 1,2867, a indeks dolarowy 84,85.