Pierwsze miesiące 2014 roku w nieruchomościach upłynęły pod hasłem rządowego programu „Mieszkanie dla Młodych”. Dzięki programowi znacznie zwiększyła się liczba rezerwacji oraz transakcji na rynku pierwotnym w stosunku do roku ubiegłego. Jak w pierwszych miesiącach roku wyglądała sytuacja na rynku nieruchomości w samym Poznaniu, a jak na jego przedmieściach? Na to pytanie odpowiada najnowszy raport z rynku nieruchomości – aglomeracja poznańska.
Program MdM cieszy się popularnością
Choć pierwszy kwartał nie przyniósł znaczących zmian w strukturze podaży, wprowadzenie na rynek ofert spełniających kryteria cenowe programu MdM spowodował spadek popytu na rynku wtórnym. Początek roku jest historycznie okresem, w którym aktywność uczestników rynku jest bardzo ograniczona. Według danych Metrohouse w skali kraju styczniowe transakcje stanowią zwykle 6 proc. rocznego obrotu. W tym roku jednak sytuacja na rynku deweloperskim jest inna.
– Z naszych danych wynika, że program „MdM” przyciągnął do deweloperów kupujących, którzy dotychczas rozważali kupno nieruchomości na rynku wtórnym. W styczniu b.r. zanotowaliśmy znaczący wzrost transakcji. – mówi Bogusława Bryl, dyrektor sprzedaży ze spółki Linea. „MdM” sprzyja inwestycjom na przedmieściach. Limity cenowe dla miasta Poznań w pierwszym kwartale były bardzo niskie i powodowały, że jedynie ok. 10% nieruchomości w centrum się do niego kwalifikowało. W przypadku terenów podmiejskich takich jak nasze inwestycje „Osada Leśna” w Dąbrówce oraz „Leśna Polana” możemy mówić o niemal 100 % kwalifikacji inwestycji do rządowego programu. – dodaje.
Według informacji firmy REAS liczba sprzedanych mieszkań na rynku pierwotnym sześciu największych rynków mieszkaniowych w Polsce wyniosła prawie 10,9 tys., tj. zwiększyła się w ostatnim kwartale 2013 r. o ponad 14% względem poprzedniego kwartału. Patrząc jednak z perspektywy rocznej wzrost sprzedaży wyniósł ponad 17%. Tak wysoka liczba transakcji jest porównywalna z notowaną w okresie boomu mieszkaniowego w latach 2007/2008. Tendencja ta utrzymuje się w pierwszym kwartale 2014 r.
Limity cenowe zostały ustalone na takim poziomie, że w pierwszych miesiącach roku niewielka część oferty deweloperów kwalifikowała się do dopłat. Górnym limitem dla Poznania była kwota 5.604,50 zł za metr kw., a dla terenu województwa ponad 4.600 złotych.Limity wpłynęły na dynamiczny rozwój terenów podmiejskich. Klienci chętniej decydowali się na mieszkania na obrzeżach miasta, bo pozwalały one uzyskać stosunkowo wyższą dopłatę a dalej niższą ratę kredytu. Poza tym wybór nieruchomości objętych programem na przedmieściach był zdecydowanie większy.
Od kwietnia tego roku limity się zmieniły. Najwięcej zyskały osoby zainteresowane zakupem nowego mieszkania na kredyt z dopłatą państwa w Poznaniu.
– Od 1 kwietnia maksymalna cena mkw. lokalu, jaki można tam kupić w ramach MdM, wynosi 5907 zł. To o ponad 302 zł więcej niż w I kwartale. – mówi Bożena Taflińska-Tadeusz, z Agencji Inwestycyjnej – Obecnie znalezienie mieszkania w nowym limicie będzie zdecydowanie łatwiejsze. – dodaje.
Jeszcze bardziej niż w Poznaniu wzrosły limity cen mieszkań w gminach sąsiadujących z nim oraz na pozostałym obszarze województwa wielkopolskiego. Dziś pod Poznaniem można kupić lokal w MdM za 5029 zł za mkw., a w I kw. br. było to 4639 zł. To może wpłynąć na podniesienie cen mieszkań na przedmieściach miasta.
ŚREDNIE CENY MIESZKAŃ W 7 DUŻYCH MIASTACH
marzec 2014*