Spółka o2.pl, do której należą popularny portal internetowy i komunikator Tlen.pl (od listopada 2004 wraz z Tlenofonem) niemal podwoiła w 2004 roku zysk netto – 1 mln zł w porównaniu z 530 tys. zł rok wcześniej. Zeszłoroczne przychody firmy wyniosły 4 mln zł (o 222% więcej niż w roku 2003), a rentowność osiagnęła 25%. Prognozy na rok 2005 przewidują wartość sprzedaży na poziomie 12,5 mln zł i zysk w wysokości 3,1 mln zł.
Do niedawna spółka o2.pl koncentrowała się na świadczeniu usług komunikacyjnych w internecie – darmowej poczty z kontami o “bezwarunkowej” pojemności 1GB (3,1 mln aktywnych kont) i komunikatora Tlen.pl (900 tys. użytkowników). W IV kwartale 2004 roku zaszły znaczne zmiany w portalu o2.pl; zgodnie z przyjętą strategią portal chce konkurować z innymi portalami nie tylko usługami, lecz również treścią. – Właściwie od zera stworzyliśmy newsroom, podpisaliśmy umowę z PAP, zwiększyliśy redakcję. Liczymy, ze wprowadzone zmiany przyczynią się do istotnego wzrostu zasięgu portalu o2.pl, który w październiku 2004 roku wg badań Megapanel PBI/Gemius znalazł się w czołówce, wyprzedzajac m.in. portal gazeta.pl. – mówi Michał Brański, szef działu sprzedaży reklamy.
Wraz z rozszerzaniem oferty zmieniła się struktura przychodów spółki; jeszcze w 2003 roku 90% przychodów pochodziło z reklam. Aktualnie reklamy stanowią 2/3 przychodów, pozostała część to usługi telekomunikacyjne – Tlenofon i Tlendostęp (tańszy od oferowanego przez TP S.A. numer dostępowy – www.dostep.tlen.pl).
Choć Jacek Świderski nie chce zdradzić szczegółowych planów spółki na bieżący rok, to przyznaje, że priorytetem będzie Tlenofon. – Tlenofon będzie w 2005 roku usługą, w którą będziemy inwestować najwięcej. Prace są zaawansowane i nie chcemy, aby ktoś nas ubiegł. Zapowiada również obniżkę cen za rozmowy przez Tlenofon. – Spadek cen nastąpi w lutym. Średnio o około 30%. Dzięki znacznej ilości połączeń udało nam się renegocjować umowy. Tanieć będą na pewno połączenia zagraniczne oraz krajowe. Nie do końca jasna jest sprawa połaczeń na komórki, ze względu na wciąż utrzymującą się wysoką stawkę interconnectową. Negocjacje trwają.