„Na uproszczony sposób likwidacji szkody można liczyć przede wszystkim wtedy, gdy straty są stosunkowo niewysokie. Wiele towarzystw wypłaca odszkodowania do 5000 zł (czasami próg ten jest ustalony niżej) bez oględzin przez rzeczoznawcę. W przypadku wyższych szkód często przed dokonaniem wyceny wypłacane są zaliczki” informuje „Rzeczpospolita”.
>>> Powódź dała w kość branży turystycznej <<<
„Gdy straty są duże, towarzystwa przeprowadzają zwykłe postępowania likwidacyjne. Rzeczoznawcy oglądają zniszczone przez powódź mienie. Poszkodowany powinien sprawdzić, na ile ich ustalenia są zbieżne z jego wcześniejszymi szacunkami” donosi dziennik.
>>> Z polisą łatwiej o odszkodowanie <<<
Minie jeszcze sporo czasu, zanim poszkodowani uporają się ze skutkami powodzi. Część osób jednak nie będzie w stanie uporać się z konsekwencjami przejścia powodzi przez mieszkanie czy dom. Pozostaje jedynie budować na nowo to, co zabrała ze sobą woda.
Więcej w artykule „Towarzystwa mocno uprościły standardowe procedury” autorstwa Reginy Skibińskiej w „Rzeczpospolitej”.