Branża finansowa, a w szczególności ubezpieczyciele płacą najwięcej za promocję prowadzących do ich stron www linków w wyszukiwarce Google. Niewiele mniej kosztowne jest promowanie tym sposobem produktów bankowych.
Mowa o linkach sponsorowanych, wyświetlanych na stronach z wynikami wyszukiwania. Reklamowanie usług i produktów tym sposobem nie należy do tanich. A im popularniejsze wśród internautów hasło, tym więcej trzeba zapłacić za reklamę. Najwięcej, bo prawie 55 dolarów za każde kliknięcie płaci się w przypadku ubezpieczeń. Właśnie reklamy polis przynoszą Google’owi niemal jedną czwartą przychodów. W gronie najpopularniejszych zapytań związanych z tymi produktami znajduje się „kupno ubezpieczenia samochodu online”, co potwierdza po pierwsze – niemałe zainteresowanie kanałem direct, po drugie – największą w tym obszarze popularność właśnie polis dla aut.
Popularne, a więc i kosztowne są też produkty bankowe – pożyczki (ponad 44 dolary za kliknięcie, 12,8 proc. przychodów Google) i hipoteki (analogicznie – ponad 47 dolarów i 9 proc.). W czołówce najpopularniejszych haseł Google AdWords z znalazły się też m.in.: kredyt, prawnik, darowizna.
Badania na temat najpopularniejszych fraz w systemie reklamowym Google AdWords przeprowadził serwis WordStream.com. Bo reklama jest dziś nie bez znaczenia dla Google’a – generuje aż 97% przychodów firmy. W ostatnim roku dało to dochód na poziomie ponad 33 miliardów dolarów.
mw
Źródło: Bankier.pl