Udział w imprezie integracyjnej to przychód pracownika i to bez względu na to czy pracownik brał w niej udział, czy nie. A jeśli przychód – to trzeba odprowadzić podatek. Takiego zdania są izby skarbowe.
Wspólne wyjścia pracowników na kręgle lub koncerty, spotkania świąteczne, pikniki, imprezy jubileuszowe, czy sportowe, to wszystko po to, by poprawić atmosferę pracy i zintegrować zespół. Dla jednych to miłe oderwanie się od pracy, dla innych – przykry obowiązek. A dla wszystkich to przychód. Chociaż zdania są podzielone. Inaczej na to patrzy Ministerstwo Finansów, a inaczej sądy administracyjne.
Udział w imprezie integracyjnej może być przychodem
Zgodnie z art. 11 ust.1 ustawy o PIT, przychodami są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. Tak więc, wystarczającym warunkiem, by pieniądze i wartości pieniężne traktowane były jako przychód jest postawienie ich do dyspozycji podatnika. Inaczej jest w przypadku nieodpłatnych świadczeń. Te mogą stanowić przychód jeśli są faktycznie otrzymane. Zgodnie z przepisami ustawy za przychód może być więc uznany faktyczny udział w imprezie. Kwestią kontrowersyjną jest więc rozpoznanie przychodu w sytuacji, gdy podatnik nie uczestniczył w imprezie, ale miał taką możliwość. Problematyczne jest również ustalenie wartości świadczenia przypadającego na danego pracownika.
Ile zjadł, tyle powinien zapłacić, tylko jak to zmierzyć?
W orzecznictwie sądów administracyjnych (np. wyrok z dnia 25.11.2010r., sygn. akt I SA/Wr 1197/10) spotykamy pogląd, iż w przypadku nieodpłatnych świadczeń opodatkowaniu może podlegać tylko przychód rzeczywiście otrzymany, a nie możliwy do otrzymania. Zatem, o przychodzie pracownika można by mówić, gdyby korzystał z postawionych do dyspozycji świadczeń, a ponadto możliwe byłoby ustalenie wartości tego świadczenia według metod określonych w ustawie o PIT. W praktyce oznacza to, że u pracownika, który tylko ma możliwość udziału w imprezie integracyjnej nie powstaje przychód. Dopiero wzięcie udziału w takiej imprezie może rodzić obowiązek podatkowy. Może rodzić, ale nie musi. Jak bowiem określić przychód, gdy nie da się ustalić wartości świadczenia dla konkretnego pracownika. W przypadku imprez integracyjnych niemożliwe jest ustalenie co, w jakiej ilości zjadł i wypił pracownik.
Izby skarbowe: przychód w każdym przypadku
Dyrektorzy izb skarbowych w swoich interpretacjach indywidualnych rozumieją te same przepisy, zupełnie inaczej. I tak przykładowo Dyrektor izby skarbowej w Katowicach (np. interpretacja indywidualna z 19.10.2010r., IBPBII/1/415-653/10/HK) w swoich interpretacjach wyraża pogląd, iż możliwość wzięcia udziału w imprezie integracyjnej zorganizowanej przez pracodawcę prowadzi do powstania u pracownika przychodu podlegającego opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Jego zdanie podziela np. Dyrektor izby skarbowej w Warszawie, który możliwość wzięcia udziału w spotkaniu integracyjnym zorganizowanym przez pracodawcę, traktuje jako przychód, od którego należy uiścić podatek dochodowy.
Każdemu po równo
Ewentualne trudności towarzyszące indywidualizacji świadczeń na rzecz poszczególnych pracowników mają charakter drugorzędny. Izby skarbowe mogą poszczycić się autorstwem własnej metody ustalania wartości świadczenia: przychód danego pracownika należy obliczyć dzieląc łączną kwotę wynikającą z wystawionych przez firmy zewnętrzne faktur lub rachunków za poszczególne spotkania integracyjne, w posiadaniu których będzie podatnik przez liczbę pracowników zainteresowanych bądź mogących wziąć udział w danym spotkaniu integracyjnym. Jednak taki sposób ustalania wartości świadczenia nie wynika z przepisów ustawy o PIT.
Błędne koło
Podatnik, który chce ograniczyć ryzyko podatkowe powinien zachować się tak, jak wymagają tego organy podatkowe. Powinien więc doliczyć do przychodu wszystkim pracowniom wartość udziału w imprezie i odprowadzić z tego tytułu należną zaliczkę. Może się jednak narazić na sprzeciw wśród pracowników, co związane jest z ryzykiem nieuczestniczenia w przyszłości w takich imprezach. Tym bardziej, jeśli udział w takiej imprezie jest dla pracownika obowiązkiem, a nie przyjemnością albo jeśli pracownik w ogóle nie brał udziału w takim spotkaniu.
Najpierw interpretacją, później sąd
Lepszym więc wyjściem jest wystąpienie o interpretację indywidulaną, która z pewnością nie będzie korzystna dla podatnika, a następnie zaskarżenie jej do sądu administracyjnego. Można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że orzeczenie będzie korzystne dla podatnika.
MF powinno zabrać głos
Różne stanowiska reprezentowane przez wojewódzkie sądy administracyjne i organy podatkowe wskazują z pewnością na wyraźną potrzebę wydania interpretacji ogólnej przez Ministra Finansów lub wyraźne zwolnienie z opodatkowania przychodów z tego rodzaju imprez. Prawdopodobnie do tego czasu kwestia opodatkowania przychodów z imprez firmowych zostanie niejasna.
Źródło: Tax Care