Odsetki od oszczędności spadną teraz prawdopodobnie średnio do 0,31 proc. – ostrzegają ekonomiści. Średnie oprocentowanie wynosi obecnie 0,81 proc. i wiele banków obniży je prawdopodobnie o pełne pół punktu procentowego.
Louise Bond z porównawczej strony internetowej uSwitch.com, powiedziała: „Redukcję stopy bazowej można opisać jako ostateczny gwóźdź do trumny dla oszczędzających.
Jeżeli oprocentowanie spadnie do 0,31 proc., oszczędzający ze średnim depozytem poniżej trzech tysięcy funtów otrzymają roczne odsetki nie- przekraczające dziesięciu funtów – to minimalna stopa zwrotu. Jeżeli stopy w tym roku jeszcze spadną, oprocentowanie dla konsumentów sięgnie zera”.
Banki już zaczęły wcześniej obniżać stopy procentowe w oczekiwaniu na powszechnie spodziewaną decyzję o redukcji stopy bazowej. W ciągu zaledwie 48 godzin 34 banki obniżyły oprocentowanie 43 rodzajów rachunków aż o 1,25 proc.
Halifax obniżył oprocentowanie niektórych depozytów aż o jeden punkt procentowy, a Northern Rock o 0,8 procent.
Kevin Mountford ze strony porównawczej Moneysupermarket.com, powiedział: „Znajdujemy się obecnie niebezpiecznie blisko punktu, w którym ludzie powiedzą, że nie opłaca się oszczędzać.
Większość ludzi nie będzie widziała żadnych namacalnych korzyści obniżki stóp przez Bank Anglii. Zamiast tego ten, kto przez lata czynił rozsądne oszczędności, zostanie teraz ukarany za swój rozsądek. Najbardziej zaś ucierpią ci, którzy traktowali oprocentowanie oszczędności jako stały dochód”.
Do redukcji oprocentowania dochodzi w momencie, gdy badania pokazują, że spadająca stopa oszczędności należy do największych obaw konsumentów. Według sondażu organizacji konsumenckiej Which? 75 proc. ludzi obawia się o oprocentowanie swoich oszczędności. Peter Vicary-Smith z Which? powiedział: „Oprocentowanie oszczędności to główny powód do niepokoju konsumentów, czemu trudno się dziwić, biorąc pod uwagę, że banki bez wahania tną i tak już mizerne odsetki.
Wielkie banki komercyjne systematycznie zawodzą swoich klientów, więc oszczędzający powinni teraz zagłosować nogami i przenieść pieniądze do jednej z mniejszych instytucji, które wciąż oferują przyzwoite oprocentowanie”.
Bond dodał: „Obecnie mocniej niż kiedykolwiek wzywamy konsumentów, by zawarli jedną z wciąż istniejących konkurencyjnych umów, zanim i one znikną. Oszczędzający, którzy nie będą potrzebowali dostępu do swoich pieniędzy przez najbliższe 12 miesięcy, mogą zdecydować się ofertę Super Saver Issue 5 banku Abby, która jest obecnie oprocentowana na 5 proc. Konsumenci, którzy złożą depozyt w wysokości 2,813 funtów, mają gwarantowane 141 funtów w ciągu roku.
„Dla ludzi, którzy nie mogą sobie pozwolić na zamrożenie pieniędzy na rok, wciąż jest kilka dobrych ofert z oprocentowaniem przekraczającym 3,5 proc. Citi FlexiSaver 4 daje obecnie oprocentowanie w wysokości 3,56 proc, dzięki czemu konsument z wkładem 2,813 funtów zarobi sto funtów, jeżeli stopy procentowe pozostaną bez zmian”.
Lauren Thompson „The Times”
Tłum. TK